Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanieczyszczony strumyk w Raculi. Dziwna piana pojawia się regularnie. Czy ktoś nielegalnie wpuszcza ścieki do wody?

Joanna Niedziela
Joanna Niedziela
Dziwna piana pojawia się od dłuższego czasu.
Dziwna piana pojawia się od dłuższego czasu. fot.Renata Pakuła
W strumyku w Raculi co jakiś czas pojawia się dziwna piana. Sprawą zainteresowała się okoliczna mieszkanka. Czy ktoś nielegalnie odprowadza tam ścieki?

W okolicy ronda w Raculi, nieopodal nowej stacji benzynowej wypływa strumyk, z którego wodę, jak informuje mieszkająca w okolicy pani Renata, dotychczas można było pić. Strumyk dalej płynie do Ochli, gdzie łączy się z rzeką Śląska Ochla i dalej płynie do Odry. Co jakiś czas woda jednak zaczyna się nienaturalnie pienić.

Kto za to odpowiada?

Pani Renata, która mieszka w sąsiedztwie strumyka, postanowiła sprawdzić, dlaczego strumień, aż tak się pieni i czy ktoś za to odpowiada. O pomoc poprosiła Straż Miejską i Straż Pożarną, wysłała także pismo do Urzędu Miasta. Co udało się ustalić?

To nie pierwszy raz

Piana pojawia się już od dłuższego czasu, średnio raz w miesiącu. W ostatnich dniach sytuacja jednak wyjątkowo się nasiliła, bo piana utrzymywała się przez ponad 4 dni. Utrudnieniem w tej sytuacji jest także fakt, że pani Renata sama nie może pobrać próbki, tylko musi to zrobić pracownik odpowiedniej służby.

-Ta woda płynie niemal przez moje podwórko, kilka razy dziennie obok niego przechodzę, bo mieszkam w okolicy – opowiada czytelniczka. -Ta piana pojawia się jednak w nocy albo nad ranem, dlatego trudno mi poprosić służby o zbadanie wody w tych godzinach – dodaje.

Nielegalnie odprowadzane ścieki?

Pani Renata tłumaczy, że Mirosława Jabłonka, sołtys Raculi razem z jej mężem już kilkukrotnie spacerowali wzdłuż wody, aby znaleźć powód zanieczyszczenia, lecz bezskutecznie. - Nie potrafimy tego zlokalizować, bo tu są tysiące rurek podłączonych do strumienia – opowiada. -To nie jest tak, że to płynie kilka minut, jakby ktoś robił pranie, tylko godzinami, czyli podejrzewać można raczej firmę — dodaje.

Piana w strumyku

Z informacji, które przekazuje mieszkanka Raculi wynika, że takie działania odbiegają od zakresu działań Straży Pożarnej, choć zapewnili, że obecna w wodzie piana nie zagraża życiu. Nie wiadomo jednak czy wciąż jest zdatna do picia. Straż miejska natomiast, jak mówi pani Renata, ma podejrzenia, ale nie złapała nikogo na gorącym uczynku i nie ujawnia szczegółów.

Straż Miejska potwierdziła przyjęcie zgłoszenia o możliwym celowym zanieczyszczeniu strumyka, jednak poinformowała o konieczności przekazania sprawy innym organom, ponieważ Straż nie ma uprawnień do m.in. pobierania próbek wody do badania. - Sprawa zostanie przekazana do Biura Ochrony Środowiska, każdy ma swój zakres kompetencji i uprawnień — poinformowała dyżurna.

Wysłaliśmy w tej sprawie zapytanie do Urzędu Miasta, jednak na odpowiedź jeszcze czekamy.

Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska