Przedszkolaków szkoliła… żandarmeria!

- Mundur kojarzy się dzieciaczkom z autorytetem - mówi Dorota Klak, dyrektorka przedszkola nr 7 "Pod Muchomorkiem". - Często mówimy im: "Trzeba składać ubranka równo, jak w wojsku". Dlatego bardzo się ucieszyliśmy, kiedy żandarmeria zaproponowała nam przeprowadzenie zajęć dotyczących bezpieczeństwa zimą.

Z pomocą Hektora

- Mamy trzy programy profilaktyczne - tłumaczy mjr Arkadiusz Janicki. - Przeprowadzamy prezentacje i rozmowy w instytucjach oświatowych i organizacjach pozarządowych. Zwykle jednak słuchacze są starsi, czasem nawet pełnoletni. Po raz pierwszy zdecydowaliśmy się na akcję w przedszkolu.
- Byłam naprawdę zaskoczona, jak świetnie prowadzący ćwiczenia chorąży Piotr Nagórny poradził sobie z maluchami - przyznaje dyrektorka. - W szkoleniu przedszkolaków pomagał mu Hektor, pluszowy pies w mundurze, który od razu stał się ulubieńcem malców.

Wycieczka do koszar?

- Wrażenia po zajęciach są jak najbardziej pozytywne - uśmiecha się mjr Janicki. - Przedszkolaki były aktywne, żywo uczestniczyły w rozmowie. Myślę, że takie akcje trzeba kontynuować, bo w chwili zagrożenia pewne umiejętności mogą uratować komuś zdrowie lub nawet życie. Dlatego jest tak ważne, żeby malcy nie bali się reagować, kiedy zdarzy się coś złego. Teraz będziemy pojawiać się "Pod Muchomorkiem" co miesiąc.
- Marzy mi się zorganizowanie wycieczki do koszar - zdradza D. Klak. - Żeby dzieci zobaczyły, jak żołnierze spędzają dzień, gdzie śpią, jakie mają zadania. Może kiedyś uda nam się to zrealizować…