Uczelniana komisja zbada przyczyny pożaru w Akademii Jakuba z Paradyża

- To „dziecko” ma poharataną rękę, ale zrobimy wszystko, aby nie trzeba było jej amputować – mówiła we wtorek, 16 kwietnia prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, rektor Akademii im. Jakuba z Paradyża. W południe przewodniczyła nadzwyczajnemu posiedzeniu Senatu AJP. Było ono poświęcone sprawom związanym z pożarem dwóch budynków uczelni, które są przy ul. Teatralnej.

W trakcie posiedzenia Senatu AJP powołano komisję, która ma zbadać przyczyny pożaru. Jednym z jej zadań ma być zebranie relacji pracowników, którzy w piątek przed południem, gdy pojawił się ogień, byli na miejscu. W chwili wybuchu pożaru było to około siedemdziesiąt osób. Komisja ma też ustalić, jakie szkody poniosła uczelnia oraz oszacować straty (te bardzo wstępne mówią już o 150 mln zł). W komisji są też biegli z zakresu pożarnictwa, którzy mają przygotować opinię o przyczynach pożaru.

Podczas posiedzenia Senatu AJP była też mowa o pomocy dla uczelni. W campusie przy ul. Chopina mieści się Akademickie Liceum Mistrzostwa Sportowego, które zajęcia sportowe prowadziło dotychczas w uczelnianej hali. Aktualnie hala jest zajęta, bo suszą się w niej dokumenty wyniesione w trakcie akcji gaśniczej z budynków przy Teatralnej. Miasto zadeklarowało więc, że lekcje będą odbywać się w Arenie Gorzów, a uczelni może udostępnić oszuszacze powietrza.

Oprócz pomocy „na już”, mowa jest też o większej. Przy ul. Kazimierza Wielkiego, tuż obok siedziby pogotowia ratunkowego, w byłym przedszkolu, uczelnia ma mieszkania m.in. dla wykładowców przyjeżdżających do Gorzowa. Jest pomysł, by w ich miejsce, przez kilka najbliższych lat, był rektorat. Miasto przekaże więc uczelni sześć mieszkań ze swojego zasobu.

- Przygotujemy je do połowy września – mówił w AJP prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki.

Na posiedzenie senatu uczelni gospodarz miasta przyszedł z jeszcze jedną propozycją.

- Wiemy, że odbudowa obiektu przy Teatralnej będzie trwała latami. Chcę też zaproponować uczelni, że możemy przekazać budynek byłego ratusza przy ul. Obotryckiej, a do jego remontu możemy dołożyć 10 mln zł – mówił prezydent.

- Nad tą sprawą musi pochylić się rada uczelni. Dajemy sobie dwa tygodnie na podjęcie decyzji – odpowiadała na propozycję w rozmowie z dziennikarzami rektor Skorupska-Raczyńska.

Czy zniszczony budynek rektoratu przy ul. Teatralnej zostanie odbudowany, jeszcze nie jest takie pewne.

- Istnieje możliwość, że trzeba go będzie rozebrać – mówiła nam we wtorek rektor AJP.

- Jesteśmy zdeterminowani, żeby odbudować budynek, oczywiście jeśli nadzór budowlany nie stwierdzi, że on nie nadaje się do odbudowy. Zakładamy jednak, że tak nie będzie. To jest ważny zabytek dla Gorzowa, dla województwa – mówił z koeli wojewoda Marek Cebula. Rząd chce pomóc w odbudowie. - Na pytania „ile” i „kiedy” jest jeszcze za wcześnie. Na ten moment nie można nawet pożarzyska sprzątnąć, dopóki nie zostanie zakończone postępowanie związane z dochodzeniem, jak doszło do pożaru – dodawał wojewoda.

Do czasu aż zaczną się jakiekolwiek prace budowlane – a to będzie za wiele miesięcy – teren uczelni będzie monitorowany, a do tego stale będą nadzorować go ochroniarze. Na razie rozpoczęto rozbiórkę kominów, które grożą zawaleniem na pobliskie tory kolejowe. Ogrodzono też teren pożarzyska. Do jesieni budynek powinien zostać przykryty plandeką. Jakiekolwiek prace budowlane nie zaczną się w tym roku.

Czytaj również:
To było piekło! Ogromny pożar w Gorzowie. Płonął dach uczelni przy ulicy Teatralnej! Dym było widać z kilku kilometrów