Takich opisów działania dopalaczy na stronach internetowych jest sporo. Młodzi ludzie opowiadają o swoich doznaniach i eksperymentach z używkami różnego rodzaju. Zwykle mają świadomość, że substancje te mogą zabić. Ale biorą nadal, ryzykują śmiercią.
Zobacz też: ** Tajfun - zobacz, jak działa najgroźniejszy z dopalaczy (wideo)**
Już są efekty akcji przeciwko handlarzom dopalaczy. Ostatni weekend był pierwszym, kiedy do szpitala w Gorzowie nie trafił żaden nastolatek podejrzewany o zatrucie środkami psychoaktywnymi.
- W nocy z czwartku na piątek na oddział ratunkowy trafiło dwóch podsypiających 14-latków. Podobno czegoś się napalili. Na drugi dzień zostali wypuszczeni do domu - mówi Andrzej Szmit, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Ostatnią osobą, jaką lekarze badali pod kątem zażycia dopalaczy, był 18-latek, który trafił na SOR w piątek. - Dwa tygodnie temu mieliśmy na oddziale dziecięcym nastolatka. Był pobudzony i agresywny. Wybił nam szybę. Właśnie skierowaliśmy wniosek o odszkodowanie - dodaje Szmit.
Zobacz też: ** Dopalacze zabiły 23-latkę. Kobieta zażyła 6 tabletek masakratora **
- Jedyna różnica między narkotykami a dopalaczami jest taka, że te drugie do soboty można było kupić legalnie, mają taki sam potencjał uzależniający - podkreśla ks. Wojciech Miłek, kierownik ośrodka leczenia uzależnień w Strychach, który prowadzi terapię i readaptację ludzi w wieku 14-21 lat, uzależnionych od środków psychoaktywnych.
Zobacz też: ** Sklepy z dopalaczami znikną raz na zawsze. Premier idzie na wojnę z handlarzami **
Mimo że woj. lubuskie jest najbardziej zagrożone dopalaczami - przeliczając liczbę punktów handlowych na jednego mieszkańca - wszystkie informacje na temat zatruć są nieoficjalne. - Dotychczas nie mieliśmy żadnego zgłoszenia - potwierdza Waldemar Regulski, zastępca komendanta wojewódzkiego policji, który koordynował weekendową akcję przeciwko handlarzom. Żaden sygnał od lekarzy nie trafił też do sanepidu.
Zobacz też: ** Alkohol, narkotyki, dopalacze, czyli gorączka sobotniej nocy **
Od soboty w całej Polsce inspektorzy sanepidu i policjanci kontrolują sklepy z dopalaczami i zamykają je na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego. W Lubuskiem do wczoraj ujawnili 82 punkty (79 sklepów i trzy hurtownie). 74 zostały zamknięte, pozostałe 8 było nieczynnych.
Zobacz też: ** Gorzów to królestwo dopalaczy! **
Pierwsze analizy wykazały, że w dopalaczach jest ok. 600 różnych składników. Do niedawna były to: BZP (benzylopiperazyna - efekty działania podobne do amfetaminy, przypadki zgonów po spożyciu w połączeniu np. z alkoholem) lub mefedron (bardzo silnie uzależnia psychicznie, przypadki śmierci po zażyciu spowodowane zbyt wysokim ciśnieniem krwi). Na mocy ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii substancje te zostały zdelegalizowane, ale wiadomo, że do produkcji dopalaczy wykorzystywane są m.in. pestycydy, związki rtęci czy ołowiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?