Winobranie 2016 trwa w najlepsze. Na zielonogórskim deptaku od rana jest pełno ludzi. Największym zainteresowaniem cieszy się miasteczko winiarskie, stragany rozrywkowe oraz miejsca, w których można coś zjeść. - Panie, no wiadomo, że jeśli człowiek nie zje czegoś dobrego, to jest zły. A im więcej zje, tym lepiej się czuje. Ale dopiero jak będzie niebo w gębie, to już moje kubki smakowe zostaną zaspokojone. Na razie cały czas szukam - mówi nam pan Zbigniew, którego spotykamy przy pomniku Bachusa. Sprawdziliśmy dla Was, jak wygląda tegoroczna winobraniowa kuchnia, której znajdziemy także mnóstwo deserów!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!