Mamy dobrą wiadomość dla właścicieli domków letniskowych oraz turystów wypoczywających nad jez. Głębokie koło Międzyrzecza. Ostatnie badania wody pitnej z ujęcia na tym letnisku wykazały, że jej jakość znacznie się poprawiła.
- Woda odpowiada normom sanitarnym i nadaje się do celów spożywczych - informuje Elżbieta Cieślewicz, która kieruje sekcją higieny komunalnej w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Międzyrzeczu.
Jakość wody z ujęcia na popularnym kąpielisku przez kilka ostatnich lat podnosiła ciśnienie mieszkańcom Międzyrzecza i turystom. Kolejne badania wykazywały, że zawiera zbyt dużo mangany, żelaza i innych szkodliwych substancji. Ostatnio w mieście pojawiły się plotki, że ze względu na fatalną jakość ujęcie zostało wprawdzie dopuszczone do użytkowania, ale tylko warunkowo. W praktyce mogłoby to oznaczać, że woda nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu.
- Występują w niej nawet bardzo niebezpieczne dla zdrowia bakterie coli. Ostrzeżenie jest wywieszone na tablicy w ośrodku - przekonywał nas w środę jeden z Czytelników.
Na tablicy wywieszono protokół z badania przeprowadzonego 9 maja. Jedna z próbek wzbudziła wtedy wątpliwości pracowników sanepidu. Wykryli w niej śladowe stężenie bakterii. Jak zaznaczają, to było jednak tylko zanieczyszczenie, a nie groźne dla ludzi skażenie. Mimo tego 2 czerwca pobrano kolejną próbkę wody podawanej do sieci.
- Tym razem ekspertyza wykazała, że woda jest czysta i chemicznie i mikrobiologicznie. Można ją pić bez obaw o zdrowie - zapewnia E. Cieślewicz.
Letniskiem i ujęciem wody administruje Międzyrzecki Ośrodek Sportu i Wypoczynku. Jego kierownik Grzegorz Rydzanicz zaznacza, że poprawa jakości wody jest wynikiem działań, podjętych po poprzedniej kontroli sanepidu. - Wymieniliśmy m.in. złoża filtracyjne oraz zakupiliśmy nowy sprzęt do napowietrzania - mówi.
Tragedia w Warcie. 14-latek wpadł do wody (zdjęcia)
Nie wiadomo, jak długo woda z tego ujęcia utrzyma swoje obecne parametry. Właściciele domków się boją, że za kilka tygodni czy miesięcy znowu pojawią się w niej szkodliwe bakterie lub pierwiastki. Problem ma ostatecznie rozwiązać nowa studia, drążona między obecnym ujęciem i restauracją Strzecha.
- Powinniśmy ją ukończyć do 30 czerwca. Potem zostaną pobrane próbki wody i na podstawie badań będzie wiadomo, jaką technologię zastosować w nowej hydroforni - informuje Kazimierz Puchan, prezes Międzyrzeckiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Przez kilka ostatnich lat w jeziorze obniżał się poziom wody. Od 2002 do 2010 r. poziom wody w akwenie obniżył się o ponad metr. Doszło do tego, że przed czterema laty wewnętrzne baseny między pomostami na kąpielisku komunalnym były już suche.
W 2010 r. mieszkańcy debatowali, jak uratować Głębokie przed degradacją. Pojawiło się kilka kontrowersyjnych pomysłów. Jednym z pomysłów na uratowanie jeziora było drążenie nowych studzien i pompowanie z nich wody do jeziora. Na szczęście natura sama rozwiązała problem. Od czterech lat lustro wody powoli się podnosi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?