Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatarasowana alejka

JANCZO TODOROW 068 363 44 60 [email protected]
Kilka lat temu wykupili od wojska mieszkania na własność, ale o drodze dojazdowej nikt nie pamiętał. Ostatecznie miasto zgodziło się przejąć teren pod nowym dojazdem do posesji i ludzie wierzą, że jakoś dostaną się do domów.

Wiele lat temu do kamienicy przy ul. Domańskiego 22 można było wjechać od strony wschodniej, z terenu szpitala wojskowego, z którym graniczy posesja. Ale bramę zamurowano. Wtedy znaleziono wjazd od zachodu. Ktoś rozwalił mur oddzielający podwórka od parku miejskiego i samochody oraz mieszkańcy ruszyli alejką wśród drzew.

Zatarasowana alejka

Od kilku tygodni trwa modernizacja parku, rozpoczęto wycinkę chorych drzew, koparki kopią ziemię pod instalację wodno-kanalizacyjną i elektryczną. Tak więc alejka, którą ludzie dojeżdżali do tej pory, jest prawie cały czas zastawiona. Mieszkańcy już wiedzą, że również po zakończeniu modernizacji, przejazd dotychczasową trasą będzie niemożliwy.
- To jest problem, bo mieszkają tu 34 rodziny, część jest zmotoryzowana - mówi Roman Grądecki. - Wszyscy jesteśmy zmartwieni, co będzie dalej, jeżeli zagrodzą park. Ani wyjść, ani wyjechać, jak będziemy żyć? Przecież latać nie potrafimy. Mieliśmy już wiele spotkań z przedstawicielami miasta i wojskowej administracji. Była mowa o tym, że nasza wspólnota będzie musiała dzielić się kosztami budowy nowej drogi. A to są duże pieniądze.
-Kiedy kupowaliśmy mieszkania, nikt nam nie mówił, ze mamy płacić także za drogę. Jedyna nadzieja, że miasto nam pomoże, przecież mieszkamy w Żarach i tu płacimy podatki. Jak nie możemy jechać przez park, to niech nam zapewnią inny dojazd - dodaje Czesław
Jakimiak.

Przejazd nielegalny

- Niestety, przejazd przez park jest nielegalny, więc nie może istnieć - stwierdza zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Przez park może się odbywać jedynie ruch pieszy, dlatego możemy się zgodzić na pozostawienie w murze okalającym posesję od strony parku, tylko furtki - dodaje.
Jak zapewnia wiceburmistrz, miasto jest jednak po rozmowach z wojskiem i ma zapewnienie, że 105. szpital wojskowy zgodził się przesunąć swoją bramę wjazdową, co umożliwi stworzenie drogi wyjazdowej z posesji, która będzie poza terenem lecznicy. - Jesteśmy gotowi na przejęcie od wojska terenu pod nową drogę. Wówczas dogadamy się z mieszkańcami kamienicy w sprawie budowy tego traktu - informuje J. Niezgodzki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska