Jak poinformował nas rzecznik polskiego kontyngentu w Afganistanie mjr Szczepan Głuszczak, do ataku na naszych żołnierzy doszło w godzinach porannych na północny-zachód od bazy Giro, w południowej części prowincji Ghazni, w której stacjonują żołnierze zgrupowania bojowego Bravo.
Żołnierze 2. kompanii piechoty zmotoryzowanej wykonywali patrol, w czasie którego zostali zaatakowani z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych. Polacy odpowiedzieli ogniem. W wyniku ostrzału rannych zostało trzech polskich żołnierzy, w tym jeden ciężko.
Rannych ewakuowano w bezpieczne miejsce i udzielono im pierwszej pomocy. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano śmigłowiec ewakuacji medycznej MEDEVAC, wsparcie lotnicze CAS (z ang. Close Air Support) - samoloty F-15, oraz powietrzne siły szybkiego reagowania QRF (z ang. Quick Reaction Forces) - śmigłowce Mi-24. Rannych przetransportowano do szpitala polowego w Ghazni.
W wyniku odniesionych ran st. kpr. Jarosław Maćkowiak zmarł w szpitalu polowym w Ghazni. Pozostali ranni zostali zaopatrzeni medycznie, a ich stan lekarze oceniają jako stabilny. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Rodziny poległego żołnierza oraz rannych zostały powiadomione o zdarzeniu.
Starszy kapral Jarosław Maćkowiak służył w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu na stanowisku dowódcy drużyny. Doświadczony żołnierz, w wojsku od 2006 roku, po raz drugi na misji w Afganistanie także na stanowisku dowódcy drużyny. Był kawalerem. Jest 27 Polakiem, ktory zginął w trakcie dziewięciu misji w Afganistanie.
W opinii przełożonych był bardzo dobrym żołnierzem. Był wielokrotnym Mistrzem Wojska Polskiego w tenisie stołowym.
1,1 tys. międzyrzeczan w Afganistanie
W Afganistanie przebywa obecnie około 1,1 tys. żołnierzy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu i Wędrzynie. Zgrupowanie Bravo, gdzie służył st. kpr. J. Maćkowiak, tworzą przede wszystkim żołnierze z Międzyrzecza, natomiast zgrupowanie Alfa - ich koledzy z Wędrzyna.
Ustaliliśmy, że w gminie Międzyrzecz nie ma mieszkańca o tym nazwisku. Wielu żołnierzy nie jest jednak zameldowanych w Międzyrzeczu, choć służą w miejscowej jednostce. Prawdopodobnie pochodził z Gniezna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?