5/12
7. Matej Zagar - z Lechmy Startu Gniezno do Stali Gorzów...
fot. Tomasz Gawałkiewicz

7. Matej Zagar - z Lechmy Startu Gniezno do Stali Gorzów

Słoweniec po sezonie 2012 musiał opuścić Gorzów i przeniósł się do Gniezna. Ale już wtedy działacze Stali głośno mówili o tym, że będą walczyć o jego powrót nad Wartę. Z pewnością sprawę ułatwił spadek Lechmy Startu Gniezno do pierwszej ligi. Zawodnik szybko dogadał się z klubem i po roku przerwy ulubieniec żółto-niebieskich wraca do Stali Gorzów.
Duże nadzieje jego powrotem wiąże prezes Ireneusz Maciej Zmora. W wielu wypowiedziach podkreślał, że liczy na niego nie tylko zarząd, ale także olbrzymia grupa kibiców Stali Gorzów. - Wierzę, że spełni pokładane w nim nadzieję - podkreślał Zmora.
Słoweniec jest niewątpliwie największym wzmocnieniem drużyny. Teraz, w przedsezonowych spekulacjach, podopieczni Piotra Palucha stali się jednym z faworytów do medalu drużynowych mistrzostw Polski.

Matej Zagar vs Tomasz Gollob! Bieg 15 Grand Prix Szwecji (04.05.2013)

[yt]wVBdzL5aQrE[/yt]

6/12
8. Grzegorz Walasek - z PGE Marmy Rzeszów do Włókniarza...
fot. Tomasz Gawałkiewicz

8. Grzegorz Walasek - z PGE Marmy Rzeszów do Włókniarza Częstochowa

Po spadku PGE Marmy Rzeszów do pierwszej ligi, wychowanek zielonogórskiego klubu stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Mógł zostać w Rzeszowie. Ale zainteresowani Walaskiem byli także działacze z Gdańska, Leszna, Zielonej Góry i Częstochowy. Ostatecznie żużlowiec, ku uciesze kibiców spod Jasnej Góry, wybrał ofertę Włókniarza. Duży wpływ na jego decyzję miała umowa reklamowa ze sponsorem klubu, firmą K.J.G. Company. Po odejściu Emila Sajfutdinowa, Grzegorz Walasek ma się stać jednym z liderów drużyny, do której wraca po ośmiu latach przerwy. Dzięki temu transferowi Włókniarz Częstochowa ma się stać jednym z faworytów do medalu drużynowych mistrzostw Polski.
Przypomnijmy, że Walasek razem z drużyną spod Jasnej Góry zdobył już jeden złoty (w 2003 r.) i dwa brązowe (w 2004 i 2005 r.) medale DMP, a także w 2014 roku wywalczył tytuł indywidualnego mistrza Polski.

Czarny Charakter: Grzegorz Walasek (nSport)

[yt]dtZ1Ij_dMq0[/yt]

7/12
9. Emil Sajfutdinow - z Włókniarza Częstochowa do Unibaksu...
fot. Paweł Wańczko

9. Emil Sajfutdinow - z Włókniarza Częstochowa do Unibaksu Toruń

Unibax Toruń, aby awansować do fazy play-off i walczyć o medale (drużyna rozpocznie rozgrywki z 8 ujemnymi punktami za kompromitującą ucieczkę z ubiegłorocznego finału ekstraligi) musiał się jeszcze bardziej wzmocnić. Dlatego postanowiono zbudować dream team. Na celowniku znalazł się więc Rosjanin. Sajfutdinow wprawdzie ma ważny kontrakt z Włókniarzem Częstochowa, ale jest tym klubem skonfliktowany i walczy o zaległe pieniądze. Chodzi o około 1 mln zł. Unibax ma na papierze zagwarantowane wypożyczenie Emila za złotówkę. Zawodnik ma zarobić w nadchodzącym sezonie w Toruniu 1,9 mln zł. Jest jednak kłopot. Zgodnie z przepisami, w przypadku wypożyczenia, w umowie musi być zawarte rozliczenie żużlowca z jego poprzednim klubem. I tego torunianie nie mogą się doprosić z Częstochowy. Tymczasem w poniedziałek (27 stycznia) do akcji wkroczyli działacze SPAR Falubazu Zielona Góra. Złożyli Włókniarzowi oficjalne pismo z prośbą o wypożyczenie Sajfutdinowa do Zielonej Góry. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule SPAR Falubaz Zielona Góra chce Emila Sajfutdinowa
Menedżer Sajfutdinowa, Tomasz Suskiewicz poinformował jednak, że zawodnik nie jest zainteresowany ofertą zielonogórzan, a Emil w nowym sezonie na pewno będzie startował w Toruniu.

Upadek Emila Sajfutdinowa i Kamila Brzozowskiego podczas półfinału DMP Unibax Toruń - Włókniarz Częstochowa (31.08.2013)

[yt]EAfhGNnCeMA[/yt]

8/12
10. Nicki Pedersen - z PGE Marmy Rzeszów do Fogo Unii leszno...
fot. Tomasz Gawałkiewicz

10. Nicki Pedersen - z PGE Marmy Rzeszów do Fogo Unii leszno

O tego zawodnika toczyła się chyba największa walka. Zabiegało o niego kilka klubów (m.in. Fogo Unia Leszno, Unibax Toruń i Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Najmniejsze szanse dawano gdańszczanom, którzy cały czas borykają się z problemami finansowymi. Na polu walki zostały więc bogaty Unibax Toruń oraz Fogo Unia Leszno. „Byki” potrzebowały lidera i nie mogły sobie pozwolić na zmarnowanie takiej szansy. Tak więc Duńczyk ostatecznie „wylądował” w Lesznie, gdzie ma zarobić ok. 2,3 mln zł.
Jak powiedział prezes klubu Piotr Rusiecki, Pedersen ma być przede wszystkim gwarancją dużych zdobyczy punktowych i rozwiązać problem, z jakim borykały się w minionym sezonie „Byki”, czyli biegów nominowanych. To właśnie dwa ostatnie biegi w kilku meczach zdecydowały m.in. o tym, że Unia nie awansowała do rundy play-off.

Walka Nicki Pedersena z Emilem Sajfutdinowem podczas meczu PGE Marma Rzeszów - Włókniarz Częstochowa (21.04.2013)

[yt]wBGtkW9tj2g[/yt]

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Nowości pokazane na wydarzeniu Apple w maju 2024. Ceny urządzeń zaskakują

Nowości pokazane na wydarzeniu Apple w maju 2024. Ceny urządzeń zaskakują

Wypadek w Kostrzynie nad Odrą. Auto wywróciło się na bok

Wypadek w Kostrzynie nad Odrą. Auto wywróciło się na bok

W Żaganiu ślubowanie radnych i burmistrza jak rockowy koncert! Sala pękała w szwach!

W Żaganiu ślubowanie radnych i burmistrza jak rockowy koncert! Sala pękała w szwach!

Zobacz również

Poznajcie swoich radnych. Oto Wasi przedstawiciele w radzie miasta Gorzowa

Poznajcie swoich radnych. Oto Wasi przedstawiciele w radzie miasta Gorzowa

LOTTO SuperLIGA tenisa zmienia format. Nowe zasady w nowym sezonie

LOTTO SuperLIGA tenisa zmienia format. Nowe zasady w nowym sezonie