Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- To kuriozum. Nie mogą zainstalować świateł, bo nikt tam nie zginął - mówi Anna Chinalska

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
- Wysyłałam interpelację do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zwiększenie bezpieczeństwa na drodze w Krośnie - informuje radna Anna Chinalska.
- Wysyłałam interpelację do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zwiększenie bezpieczeństwa na drodze w Krośnie - informuje radna Anna Chinalska. Łukasz Koleśnik
Wciąż trwa gorąca dyskusja na temat bezpieczeństwa na drodze krajowej w mieście. Radni walczą o instalację sygnalizacji świetlnej.

- Mamy coraz więcej potrąceń na drodze krajowej nr 29 w Krośnie Odrzańskim. Ostatnio mieliśmy nawet śmiertelny wypadek (w Marcinowicach) - mówi radna sejmiku wojewódzkiego, Anna Chinalska.
Władze robią co mogą, aby zwiększyć bezpieczeństwo na niebezpiecznym odcinku. Ostatnio zainstalowano nowe oświetlenie nad przejściami dla pieszych. Najważniejsze jest jednak postawienie sygnalizacji świetlnej na najbardziej uczęszczanych przejściach dla pieszych.

- Wysyłałam interpelację do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zwiększenie bezpieczeństwa na drodze w Krośnie - informuje Chinalska. - Proszę zwłaszcza o instalację sygnalizacji świetlnej na ul. Słubickiej, gdzie przechodzi wiele dzieci, uczęszczających do Szkoły Podstawowej nr 2.

Radna otrzymała odpowiedź odmowną.

- Uzasadnienie można streścić jednym zdaniem: Nikt tam nie zginął, więc nie ma zasadności, żeby cokolwiek robić. Przecież chodzi o to, żeby zapobiegać takim zdarzeniom - podkreśla.

Zgadzają się z nią krośnieńscy radni.

- Myśleliśmy, że odpowiedź GDDKiA w tej sprawie do jednego z naszych radnych, gdzie mówiono o braku śmiertelności, to przypadek incydentalny. Jest jednak inaczej. Skandal - mówi przewodniczący Tomasz Rogowski.
Radni chcą bombardować GDDKiA kolejnymi pismami.

- Konieczne jest zwiększenie nacisku - mówi radny Krystian Forster.

Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji podkreślają, że wspomniana wytyczna nie jest ich wymysłem. Statystyka śmiertelności wynika z programu przyjętego przez ministerstwo. Nawet burmistrz Marek Cebula broni GDDKiA przed atakami.
- Nie chodzi mi o to, żeby przestać pisać w tej sprawie. Te światła są potrzebne. Trzeba jednak pamiętać, że zarządca stara się pozyskać dodatkowe pieniądze z programu związanego z poprawą bezpieczeństwa na drogach. I jednym z parametrów jest wspomniana śmiertelność. Nie ma też możliwość, żeby GDDKiA skorzystało z puli na remonty bieżące, bo jest ona zbyt mała - wyjaśnia.

Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL 01.12.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska