Gorzów. Mieszkańcy chcą spowolnienia ruchu na Warszawskiej. Auta pędzą po niej jak szalone

- Jak ktoś nie wie, że koło pobliskiego sklepu są pasy, to jedzie tędy bardzo szybko. O, proszę zobaczyć, choćby ten samochód. On też jedzie szybciej niż powinien – mówi nam Małgorzata Jakubowska, nasza Czytelniczka z Janic (to część miasta, która leży w rejonie ul. Warszawska w pobliżu granicy z Czechowem).

Pani Małgorzata mieszka przy Warszawskiej od lat i widzi, jak kierowcy coraz szybciej jeżdżą pod oknami jej domu.
- Koło cegielni jest lekki łuczek, dalej prosta, to auta pędzą – mówi gorzowianka.

Sami to sprawdziliśmy. Wraz z naszą Czytelniczką stanęliśmy na przejściu dla pieszych przez Warszawską, które jest w pobliżu skrzyżowania z ul. Żniwną. Gdy weszliśmy na pasy – a dodajmy, że nie było to wtargnięcie – widać było, jak nadjeżdżający samochód wyraźnie musi zwalniać.

- Tu trzeba poprawić bezpieczeństwo. I to nie tylko przy tym przejściu, ale także przy innych. Na przejściu obok skrzyżowania z ul. Sybiraków jest jeszcze gorzej – mówi pani Małgorzata.

Jaki Czytelniczka ma pomysł?
- Najlepiej byłoby zrobić progi zwalniające. Można też sprawić, by te przejścia były bardziej widoczne, bo dziś ich prawie nie widać. Trzeba nie tylko wymalować pasy, ale też postawić fluorescencyjne znaki i dać do jakieś migające światełka przy znaku lub przy pasach – mówi pani Małgorzata.

Rozwiązania, o których mówi gorzowianka, są w Gorzowie m.in. na przejściu przez ul. Górczyńską w pobliżu skrzyżowania z ul. Wróblewskiego czy na ul. Fredry w pobliżu skrzyżowania z ul. Staszica.

W sprawie elementów spowalniających na Warszawskiej zwróciliśmy się do urzędu miasta. Interpelację w tej sprawie napisała także radna Marta Bejnar-Bejnarowicz z Trzeciej Drogi, która zwróciła przy okazji uwagę, że na ul. Warszawskiej odbywają się „wyścigi samochodowe”. I radna, i my dostaliśmy tę samą odpowiedź.

„Ulica Warszawska na odcinku od ronda Santockiego do wiaduktu kolejowego ma długość 1,6 km. Aby skutecznie spowolnić ruch na tak długim odcinku drogi należałoby zastosować elementy spowolnienia ruchu w kilkunastu miejscach” – pisze w odpowiedzi wiceprezydent Iwona Olek. „Ponadto należy mieć na uwadze, że na ul. Warszawskiej występuje problem z odwodnieniem drogi. Ze względu na to oraz ogólny jej stan techniczny, wymaga ona kompleksowej przebudowy. Tymczasowe rozwiązanie w postaci progów prefabrykowanych, biorąc pod uwagę natężenie ruchu i konstrukcję istniejącej drogi, będzie rozwiązaniem, które szybko ulegnie degradacji i stwarzać będzie dodatkowe zagrożenie dla kierowców” – pisze dalej prezydent, zapowiadając, że miasto szykuje się już do przebudowy.

„Rekomendowanym rozwiązaniem w naszej ocenie jest przebudowa skrzyżowania z ul. Ptasią, Sybiraków i Żniwną, gdzie można rozważyć np. budowę skrzyżowań wyniesionych, by spowolnić ruch i dodatkowo podnieść poziom bezpieczeństwa pieszych korzystających z przejść. Do tego czasu planowane są działania prewencyjne i zmiany w oznakowaniu drogi” – mówi wiceprezydent.

Czytaj również:
Gorzów. Na Piaskach się nie rozpędzisz. Coraz więcej stref ograniczających prędkość