Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To było ambitne wyzwanie. Zielonogórzanie morsowali w lodowatej wodzie Karkonoszy

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Zielonogórzanie morsowali pod wodospadami w Karkonoszach.
Zielonogórzanie morsowali pod wodospadami w Karkonoszach. Edyta Kuczkowska
Grupa zielonogórskich morsów, która zwykle urządza sobie zimne kąpiele w Zalewie Świdnickim, postawiła przed sobą ambitniejsze wyzwanie. Ekipa, która ma w sobie duże sportowe zacięcie, ruszyła w Karkonosze, by wejść m.in. do lodowatej wody pod wodospadem w Przesiece.

Obejrzyjcie w galerii zdjęć morsowanie zielonogórzan pod wodospadami w Karkonoszach >>>>

W zimowej scenerii, przy 10-stopniowym mrozie, morsy z Zielonej Góry bez większych oporów, z entuzjazmem na twarzach, ochoczo schładzały swoje ciała. Ich serca przy tym pozostawały jednak niezwykle gorące.

- Wyruszyliśmy prawie 30-osobową grupą spełniać swoje marzenia nad Wodospad Podgórnej w Przesiece, aby zamorsować w urokliwym miejscu. Pomysł na wyjazd był bardzo spontaniczny, narodził się niedawno, gdy morsowaliśmy z rzece Kwisa – powiedziała „przewodnicząca” Ula Jankowska, która jest motorem napędowym całej ekipy. - Nikogo nie trzeba namawiać na takie wyjazdy, grupa chętnych z każdym dniem powiększała się. Wpadłam na pomysł, żeby szaleństwa nie było końca i zaproponowałam morsowanie jednego dnia w dwóch wodospadach, przepiękny Wodospad Kwisa jest oddalony od Przesieki tylko o 30 kilometrów, nie mogliśmy nie skorzystać z okazji. Dobre nastroje towarzyszyły nam całą drogę, na miejscu Ela zrobiła nam rozgrzewkę przygotowując wszystkich do zimnej kąpieli. Nasza energia, poczucie humoru, kolorowe szaliki, chusta w barwach Zielonej Góry, przykuwała uwagę innych morsujących. Mimo bardzo niskiej temperatury, nam zimno nie było. Zawsze wspieramy się wzajemnie, tu pomagaliśmy sobie wejść do wody, ponieważ było bardzo ślisko. Po pierwszej kąpieli panowie zadbali o ognisko i kiełbaski, panie upiekły ciasta. Posileni ruszyliśmy zdobyć Wodospad Kwisa. Przepiękne miejsce, mimo trudnych warunków, bardzo śliskiego i stromego zejścia do wody, zakopanych aut w zaspach, udało nam się znów zamorsować. Radości nie było końca, ilość endorfin i tych emocji długo nikt nie zapomni. Bo to są wyjątkowe chwile, miejsca i ludzie, których po każdej niedzieli jest coraz więcej. Ba nasza radość życia jest bardzo zaraźliwa.

Trwa głosowanie...

Czy masz już za sobą morsowanie?

Podzielonogórska Świdnica, a konkretnie Zalew Świdnicki, mocno oblegany jest ostatnio przez miłośników morsowania. Wiele pozytywnego szumu regularnie robi tam coraz większa grupa miłośników sportu, którą zanim rozpoczyna się morsowanie, bardzo często można spotkać na rowerach. Morsują nie tylko w Świdnicy, ostatnio wchodzili też do zimnej Kwisy pod Żaganiem, a niebawem ruszają w Karkonosze, morsować pod wodospadem w Przesiece. Obejrzyjcie w naszej galerii zdjęć i na filmie morsowanie w Świdnicy >>>>POLECAMY: Co wiesz o Andrzeju Huszczy? [QUIZ]ZOBACZ TEŻ: Runaway Drogbruk, czyli ekstremalnie trudne biegi na zielonogórskim deptakuWIDEO: Morsowanie w podzielonogórskiej Świdnicy, 10 stycznia 2021 r.

Morsują w podzielonogórskiej Świdnicy. Zobaczcie, jaka płyni...

WIDEO: Morsowanie w podzielonogórskiej Świdnicy, 10 stycznia 2021 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska