Starożytne artefakty w żagańskim klubie Czarnej Dywizji! Regionaliści mówili o zabytkach

Krzysztof Dulski pracuje w Żagańskim Pałacu Kultury, zaś Mirosław Walczak w Muzeum Obozów Jenieckich. Ich wielką pasją jest archeologia i zabytki. Podczas spotkania opowiedzieli między innymi o pracach archeologicznych, w których brali udział, pod obecnym marketem Dino przy ul. Nowogródzkiej.

- Wróciłem z Anglii - opowiedział Krzysztof Dulski. - Już wtedy były podjęte działania w celu założenia stowarzyszenia. Gdy dowiedziałem się przypadkiem o wykopaliskach, po prostu tam pojechałem i wziąłem w nich udział.
Okazało się jednak, że cały teren przy ul. Nowogródzkiej jest dawnym, łużyckim cmentarzyskiem, pochodzącym z okresu halsztackiego C, czyli z czasów ok. 700 lat przed naszą erą. Niezwykłe artefakty znajdują się płytko, 50-60 cm pod ziemią.
Pracom przewodził doktor Bartosz Józwiak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Gdańskiego. Poszukiwanie historycznych pamiątek znaleźli tam m.in. groby całopalne oraz groby szkieletowe. A w nich szpile, groty, kołka z brązu, naczynia, zawieszki i paciorki. To przedmioty mające ogromną wartość naukową.
Okazało się też, że na cmentarzysku sprzed 3,5 tysiąca lat są również średniowieczne groby. K. Dulski dowodził, że znajduje się tam pochówek książęcy, co świadczy o tym, że Żagań jest dużo starszym miastem, niż wcześniej zakładano i można zakładać, że gród powstał w tysięcznym roku naszej ery lub nawet wcześniej.

Niestety, znalezionych artefaktów nie można oglądać w Żaganiu, ponieważ zostały wysłane do Warszawy, do opracowania. Potem nie trafią już do miasta, ponieważ nie ma tu odpowiedniego Muzeum. - W Szprotawie już w latach 70-tych ubiegłego wieku (XX) powstało Muzeum Ziemi Szprotawskiej i tam można oglądać artefakty z łużyckiego cmentarzyska, odkrytego w Szprotawie. Regionaliści zaznaczyli, że zostanie stworzony zalążek, a postaci pracowni w pałacu.

Na spotkanie przyszedł zawodowy archeolog z pracowni Relikt, Oktawian Wróblewski, który opowiedział o badaniach w wieży kloacznej na pl. Klasztornym. Na razie prace zostały wstrzymane, ale archeolodzy liczą na wiele zachowanych pamiątek, jak na przykład średniowieczne ciżemki, czy kości, w które mnisi namiętnie grali w latrynie.

Kolejne spotkanie regionalistów odbędzie się dopiero 22 września 2023, o godz. 17.00, a będzie dotyczyło rocznicy odsieczy wiedeńskiej i przyjęcia imienia króla Jana III Sobieskiego przez Czarną dywizję.