W piątek 22 marca w kostrzyńskiej bibliotece kilkadziesiąt osób uczestniczyło w spotkaniu, na którym można się było dowiedzieć o powstającym właśnie w Brzegu Muzeum Dziedzictwa i Kultury Kresów. W spotkaniu wzięli udział przede wszystkim członkowie kostrzyńskiego klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. – Zaprosiłem przedstawicieli powstającego w Brzegu muzeum, żeby przedstawili naszym członkom, na jakim etapie są prace, jak będzie wyglądało muzeum, co właściwie tam powstaje – tłumaczy Józef Żarski, przewodniczący kostrzyńskiego klubu.
Dostali od ministerstwa 15 mln zł
Do Kostrzyna przyjechali Karolina Jabłońska oraz Hubert Tatka. Przyjechali od razu z bardzo dobrą wiadomością. Tego bowiem dnia otrzymali informację, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało fundusze na kontynuowanie prac przy tworzeniu muzeum. Kwota nie jest mała, chodzi bowiem o 15 mln zł. Muzeum powstaje w dawnym gimnazjum piastowskim. Zabytkowy budynek przez lata był opustoszały i niszczał. Teraz znalazły się pieniądze na jego zagospodarowanie.
Mamy tu wielu Kresowian
Informacja o tym, że w Brzegu powstaje kresowe muzeum, może być interesująca dla wielu Lubuszan. To bowiem właśnie z Kresów do naszego regionu przyjechały po wojnie setki osób. Wielu z nich już nie żyje, ale kresowe tradycje kultywowane są przez potomków i członków rodzin.
To będzie imponujące muzeum
Budynek muzeum w Brzegu będzie miał cztery kondygnacje. Poza salami wystawienniczymi znajdą się tu też m. in. pracownie konserwatorskie, archiwa, czy pomieszczenia dla pracowników naukowych. Wszystko ulokowane na czterech kondygnacjach, o łącznej powierzchni ponad 5 tys. metrów kwadratowych. – Takiego obiektu, w takim stopniu poświęconego kulturze kresowej, jeszcze w Polsce nie ma. Dlatego chcieliśmy posłuchać, jak będzie wyglądała ta inwestycja – podkreśla J. Żarski.
Otwarcie? Dopiero za kilka lat...
Co ważne, muzeum nie powstanie od zera. W Brzegu już teraz działa bowiem wystawa „Kresy. Ocalone wspomnienia”. – Zgromadziliśmy na niej eksponaty, które ludzie po prostu przynosili do naszego brzeskiego Muzeum Piastów Śląskich. Z czasem nagromadziło ich się tyle, że postanowiliśmy zrobić ekspozycję – mówi K. Jabłońska. Co ważne, pracownicy brzeskiego muzeum podczas wizyt takich jak w Kostrzynie rozmawiają z Kresowianami o tym, jak powinno wyglądać powstające muzeum. – Wsłuchujemy się w pomysły i uwagi. Dokumentujemy to, co można utrwalić – mówi H. Tatka. Kiedy muzeum mogłoby zacząć działać i być otwarte dla zwiedzających? Konkretnej daty nie ma, ale to z pewnością kwestia kilku lat.
Takiego eksponatu jeszcze nie mają
Przedstawiciele brzeskiego muzeum nie wyjechali z Kostrzyna z pustymi rękoma. Wręczono im kołowrotek przędzalniczy, jaki niegdyś używany był na Kresach. – Takiego eksponatu na naszej wystawie jeszcze nie mamy, z radością go przyjmujemy – mówili goście kostrzyńskich kresowian.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?