Środek Rynku czy plac zielony. A Ty gdzie postawiłbyś fontannę w Strzelcach?

Ostatnio pisaliśmy na ten temat 3 marca w tekście "Budowa fontanny w Strzelcach stoi pod znakiem zapytania" . Przypominamy: fontanna ma mieć dziesięć na dziesięć metrów. Pośrodku znajdzie się miejsce na dwóch strzelców (pójdą w górę na ok. 2,5 metra). Wygląd ma być prosty i nawiązywać do okolicznej zabudowy.

Zaprojektowali ją gorzowianie - plastyk Józef Kodź i architekt Leszek Horodyski. - Poza walorami estetycznymi, ma spełniać również funkcję użytkową. Będzie w niej mało wody, co pozwoli latem na popluskanie przez dzieci - tłumaczył J. Kodź.

Mieszkańcy są za środkiem Rynku

Gmina zastanawia się nad lokalizacją. Są dwie opcje. Pierwsza: na środku Rynku, druga: na placu zielonym przy ul. Chrobrego. Zapytaliśmy mieszkańców, co o tym myślą.

- Powinna stanąć w centrum, bo tak jest na każdym rynku w Polsce. Na placu zielonym to jest ni w pięć, ni w dziesięć. Dziwię się, że ktoś może to popierać - mówi nam Władysława Graba. Uruszla Sanocka jest tego samego zdania.

- Fontanna powinna być na środku, tak jak w każdym mieście. Nie ma co wymyślać. Przecież nie musi to być obiekt na pół Rynku. Ważne, żeby coś sikało wodą. A na imprezy mamy przecież planty nad jeziorem - tłumaczy.

Józef Janczak do Strzelec przyjechał w latach 40. Pamięta jak na Rynku był asfalt. - Powinna stać na środku, bo tak jest prawidłowo. Tylko skąd oni tam wodę wezmą? Będą musieli cały Rynek rozkopać? - zastanawia się.

Mężczyzna odpoczywający na ławce na Rynku także jest za postawieniem wodotrysku w centrum. - To o wiele lepsze miejsce, bo ludzie będą mogli siedzieć wokół niej. A z tyłu to bez sensu - pokazuje na plac zielony za swoimi plecami. Ale budowę fontanny popiera bardzo mocno.

- Tylko niech leci z niej woda, bo to bez sensu, jakby miała stać tylko na pokaz - podkreśla. Piotr Wandzilak i Wiesław Budkowski budowę takiego obiektu popierają całym sercem. Ale zdanie na temat lokalizacji mają zupełnie inne.

Pan Piotr uważa, że lepsze miejsce to plac zielony, bo Rynek powinien być zarezerwowany dla imprez. Z kolei pan Wiesław stawia na centrum Rynku, bo według niego wyglądałoby to o wiele lepiej. - Fontanna to wspaniałe miejsce do pluskania dla dzieci, a także atrakcja i wizytówka miasta - mówią już zgodnie.

Warto podkreślić, że fontanna nigdy nie stała na środku Rynku. W tym miejscu był tylko pomnik.

Burmistrz jest za placem zielonym

Burmistrz Tadeusz Feder skłania się raczej ku opcji postawienia fontanny na placu zielonym przy ul. Chrobrego. - Jak przyjdzie impreza i będzie wyłączone 100 metrów kw., to trochę ciężko, nie będzie gdzie sceny ustawić - argumentuje.

Do tego dorzuca jeszcze jeden powód. - Ulica Chrobrego będzie ruchliwa jeszcze przez kilka lat. Później będziemy mieli obwodnicę. A fontanna będzie stała sto lat, tak że trzeba trochę szerzej na to popatrzyć - dodaje.

Niedawno Strzelce odwiedził prof. Zbigniew Wilma, architekt z Warszawy. - Sugerował on postawienie fontanny właśnie na placu zielonym, bo według niego szkoda zarysu rynkowego. Poza tym był pod wrażeniem makiety - mówi burmistrz T. Feder.

Kiedy powstanie fontanna? - Jak się kryzys nie pogłębi, to zrobimy fontannę w przyszłym roku. Ważne, że już będzie na nią cała dokumentacja - podsumowuje Feder.