CHEMEKO-SYSTEM GWARDIA WROCŁAW – OLIMPIA SULĘCIN 3:0 (25:21, 25:18, 25:17)
- Chemeko-System Gwardia: Maruszczak, Zawalski, Schamlewski, Fornal, Dervisaj, Gryc, Mihułka (libero) oraz Lubaczewski, Nowik, Cedzyński i Chmielewski (libero).
- Olimpia: Lipiński, Turek, Subotić, Prokopczuk, Leitermeier, Michalak, Sawerwain (libero), Sobczak (libero) oraz Jurant, Szymczak, Grzegorczyk, Kłysz i Koliński.
Gwardia nie zlekceważyła Olimpii
Gwardziści ciężko pracowali, by w jak najlepszej dyspozycji wyjść na kolejny mecz. I w spotkaniu z Olimpią powtórzyć zwycięstwo 3:0, odniesione w pierwszej rundzie w Sulęcinie.
- Powiedziałem przed sezonem i powtórzę to raz jeszcze: nie będzie drużyny, która podejdzie do nas lekceważąco. Bo wiemy, jakich mamy zawodników i jakie są cele zespołu. Każdy będzie chciał z nami wygrać - mówił przed niedzielnym pojedynkiem zawodnik Gwardii Jan Fornal.
Goście bez dwóch banitów
Sulęcinianie pojechali do stolicy Dolnego Śląska bez swego najlepszego do tej pory przyjmującego Filipa Frankowskiego i atakującego Łukasza Owczarza, którzy porozumieli się z klubem w sprawie rozwiązania kontraktów. Mimo to mieli nadzieję na stoczenie z faworyzowanymi gospodarzami wyrównanego boju.
Postawili się w pierwszym secie
Pierwszą partię rozpoczął od serwisowego asa rozgrywający gości Rafał Prokopczuk. Kiedy w polu serwisowym Gwardii pojawił się Bartłomiej Zawalski, gospodarze zbudowali sobie trzypunktową przewagę (6:3). Sulęcinianie starali się dotrzymać kroku rywalom. Równie dobrą dyspozycją w polu serwisowym odpowiedział skrzydłowy Fabian Leitermeier. Po jego zagrywkach „wisiał” remis 11:11. Od tego momentu praktycznie do końca premierowej odsłony toczyła się równa gra. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali gwardziści. Ostatnie „oczko”, pieczętujące wygraną gospodarzy do 21 zdobył serwisowym asem Paweł Gryc.
Wrocławianie wciąż się rozpędzali
Gwardia poszła za ciosem. Ręki za zagrywce nie zwalniał Gryc i szybko zrobiło się 6:2. Przyjezdnych próbował poderwać do walki środkowy Seweryn Lipiński, ale do końca tej partii warunki gry dyktowali podopieczni Dawida Murka. Pewnie wygrali ją do 18.
W secie numer trzy gospodarze utrzymywali swój wysoki poziom gry. Szybko zbudowali sobie wysoką przewagę 11:4. Nie do zatrzymania był Fornal. Olimpia już do ostatniej akcji nie była w stanie znaleźć żadnego sposobu, by zatrzymać rozpędzonych rywali.
Pozostałe wyniki 17. kolejki
- Astra Nowa Sól - Exact Systems Norwid Częstochowa 0:3
- AZS AGH Kraków - Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3
- Krispol Września - Chrobry Głogów 1:3
- Legia Warszawa - Mickiewicz Kluczbork 0:3
- PSG KPS Siedlce - SMS PZPS Spała 3:1
- BAS Białystok - Visła Proline Bydgoszcz 3:2
- Mecz MKS Będzin - Avia Świdnik został przełożony na 29 marca.
Tabela
- 1. Norwid 17 38 45:25
- 2. Mickiewicz 17 37 44:22
- 3. Avia 16 37 42:21
- 4. MKS 16 35 40:19
- 5. Visła Proline 17 34 45:32
- 6. Gwardia 17 33 39:24
- 7. Lechia 17 28 35:32
- 8. Chrobry 17 28 35:33
- 9. AZS AGH 17 26 35:34
- 10. PSG KPS 16 23 32:33
- 11. Astra 17 19 25:37
- 12. BAS 17 18 26:40
- 13. Olimpia 16 17 24:36
- 14. Legia 17 15 21:40
- 15. Krispol 17 13 22:41
- 16. SMS PZPS 17 1 10:51
Czytaj również:
Olimpia Sulęcin na niebezpiecznym zakręcie. Drużyna straciła podstawowego rozgrywającego
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
