To spotkanie można było nawet wygrać. Ostatecznie olimpijczycy bez punktu w Tauron 1. Lidze

Wystarczy rzucić okiem na wyniki poszczególnych setów, by móc postawić tezę o tym, że to starcie mogło zakończyć się podziałem punktów i to wręcz na korzyść zawodników trenera Łukasza Chajca. Ten tuż po sobotnim zwycięskim meczu w Białymstoku z BAS-em zapowiadał, że w tym ostatnim w roku spotkaniu w Sulęcinie będzie chciał powalczyć o zdobycz punktową, choć przecież jego podopieczni mieli mierzyć się z trzecią ekipą rozgrywek.

Spójrzmy więc na pierwszą partię. W niej sulęcinianie prowadzili 8:4, 15:14 czy 19:16, ale końcówka należała do klubu z województwa lubelskiego, który miał do pokonania ok. 635 km w jedną stronę... W każdym razie było jeszcze 20:18, 22:21 i 24:23, jednak nasi nie wykorzystali piłki setowej.

Druga partia do zapomnienia, zaś w trzeciej było już 11:6 i 23:21 dla Avii, ale ostatnia piłka należała do Grzegorza Turka, który zablokował atak Kamila Kosiby.

W czwartym secie ponownie Olimpia goniła, ale tym razem bez powodzenia. Przy stanie 27:26 dla świdniczan Mateusz Siwicki blokiem zatrzymał najskuteczniejszego w Olimpii Turka.

Olimpia Sulęcin 1 - Avia Świdnik 3

• Sety: 24:26, 15:25, 27:25, 26:28.
• Olimpia: Prokopczuk, Frankowski, Lipiński, Turek, Leitermaier, Michalak, Sobczak (libero) oraz Subotic, Sawerwain (libero), Szymczak, Owczarz, Grzegorczyk, Kłysz.

W tabeli Olimpia jest 12.

PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej