Ustawienia zawodników:
Poziom ustawień taktycznych w FIFIE 15 jest dużo lepiej rozwinięty. Szczegóły odpowiednich zachowań na boisku, możemy określać nie tylko w stosunku do całej drużyny, ale i indywidualnych zawodników w zależności od zajmowanych aktualnie pozycji. Upraszczając, dany piłkarz automatycznie będzie działał tak, jak sobie tego zażyczyliśmy - bieg skrzydłem, zbieganie do środka, symulowanie podania, wychodzenie za plecy obrońców itp. Co ciekawe piłkarze są bardziej podatni na kontuzje i drobne urazy wymuszające natychmiastowe zmiany na boisku, aniżeli we wcześniejszych odsłonach gry – udręka? Oczywiście, że nie – to wszystko jest wartością jak najbardziej pożądaną.
Taktyka drużyny:
Jak już wcześniej wspomniałem taktyka drużyny została lekko zmodyfikowana i umożliwia nam w kryzysowych sytuacjach natychmiastowe zmiany. Mamy chęć postawić przysłowiowy autobus, stawiamy autobus. Jeśli przyda się atak skrzydłami, bądź zbliża się koniec meczu i chcemy jak najdłużej utrzymać się przy futbolówce - mamy taką możliwość. Fajnym, choć bardzo ryzykownym zachowaniem jest taktyka ataku całą drużyną - w tym przypadku nawet obrońcy są w pełni zaangażowani. Przegrywamy jedną bramką i szykuje się ostatni stały fragment gry w postaci rożnego? - Proszę bardzo nasz bramkarz już czeka w polu karnym rywala, by zrobić swoje. Pozostając przy goalkeeperze, także jego zachowanie uległo sporym modyfikacjom. Mowa tu o realizmie i tym samym inteligentnym działaniu. Wachlarz parad jest naprawdę imponująco rozbudowany, a co za tym idzie sam zawodnik bardziej efektywny w tym co robi: skory do wszelkich, nawet najtrudniejszych interwencji i częstszego wychodzenia do piłki.
Intrygujący silnik graficzny:
Wracając do tematu silnika Ignite, wygląda to naprawdę dobrze. Wykorzystywany do tej pory tylko na konsolach, w tym roku trafił również na wersje PC. Odwzorowanie stadionów, trybun, sędziów, murawy, tego co i jak się dzieje w otaczającym nas wirtualnym świecie zwraca uwagę. Jeszcze lepsze dopracowanie tekstur umożliwia bez problemu rozpoznanie po wzroście i twarzy z jakim konkretnie zawodnikiem na boisku mamy do czynienia. W grę wchodzi także intensywność zużycia murawy oraz strojów samych piłkarzy. Ponadto podczas wejścia wślizgiem, silnego wykopu, strzału czy innej gwałtownej interakcji z podłożem widać jak drobne źdźbła trawy wyrywają się pod wpływem siły uderzenia i towarzyszą w początkowej fazie lotu piłce, bądź upadającemu piłkarzowi - moment chętnie oglądany zwłaszcza na powtórkach. Gdy mowa o samych warunkach atmosferycznych to zarówno w przypadku deszczu jak i aury zimowej nic się specjalnie nie zmieniło. Gra na mokrej murawie jest utrudniona, a futbolówka już nie tak chętnie toczy się po trawie. Piłkarze z kolei, w zależności od pogody biegają mokrzy i „lekko” przybrudzeni, albo gdy jest zbyt zimno - w długim rękawie – zresztą „piłkarz też dziecko”, ma prawo się nieco ubrudzić. O ile przy aurze deszczowej piłka zdaje się mozolnie zachowywać podczas zetknięcia z murawą, o tyle w przypadku tej zimowej jest jakby nadpobudliwa. Chętniej i mocniej odbija się od twardego podłoża, a co za tym idzie jest trudniejsza do opanowania. Jeden z lepszych momentów? Jak futbolówka po silnym strzale w światło bramki przeszywa pole bramkowe i wchodzi w interakcję ze zroszoną od deszczu siatką - temu podobne detale naprawdę cieszą oko.
Kontrola nad zawodnikiem:
FIFA 15 daje nam dużo większą możliwość sterowania. Na tapecie jest również zachowanie odpowiedniego środka ciężkości, trudniejszy tryb zmiany kierunku biegu przy sprincie, efektywniejszy drybling i generalnie większa kontrola nad tym co się dzieje i co można zrobić - ogranicza nas tylko wyobraźnia. Spektakularne sztuczki techniczne, loby, wślizgi, markowania strzałów są zależne od poziomu naszego zawodnika którym aktualnie jesteśmy, przeciwnika i śliskiej murawy. Wartością dodaną w tym roku jest także możliwość sterowania jednocześnie zawodnikiem z pola podczas wykonywania stałych fragmentów gry. Korzystając z okazji nie sposób pominąć samego przeciwnika. W „piętnastce” gra się dokładnie tak jak rywal pozwala, nie inaczej. Przy poprzednich edycjach gry rozgrywka ze sztuczną inteligencją automatycznie odpadała, gdyż była mało realna i nudna. Obecnie gra z samym komputerem cieszy niemalże w podobnym stopniu co w trybie online, czy partnerem u naszego boku.