Ratusz na początku XX wieku
(fot. fot. ze zbiorów Muzeum Ziemi Lubuskiej)
Gotycka, piętrowa budowla, zwieńczona szczytami schodkowymi, stała w tym samym miejscu, co dzisiejszy budynek. Po wielkim pożarze w 1651 r. ratusz odbudowano w dawnym miejscu, ale gruntownie zmieniono elewację.
Dzisiejszy wygląd zawdzięcza wielkiej przebudowie z lat 1788-90. Wtedy nadano mu klasycystyczny kształt. Natomiast 29 lipca 1801 r. przystąpiono do jednego z najciekawszych przedsięwzięć inżynierskich epoki - rozpoczął się remont wieży ratuszowej. Rozebrano część murów jednocześnie utrzymując na skomplikowanych podporach hełm wieży. Operacja nie do końca się udała i hełm do dziś jest lekko wykrzywiony.
200 lat temu ratusz z dobudowanymi do niego czterema domami nie był jedynym budynkiem stojącym na środku Starego Rynku. Na tym centralnym miejskim targowisku nie było tyle miejsca, co dzisiaj. Zajmowały je domy mieszczańskie i kramy. Znajdowały się one na północnej części placu, czyli pomiędzy dzisiejszym USC i bankiem PKO.
Zburzono je w 1857 r. Niektóre z nich były wyższe od ratusza. Na placu pozostał tylko jeden dom, w którym mieściła się miejska kasa oszczędnościowa. Przetrwała do 1884 r., kiedy to władze podejmują decyzję o budowie nowego obiektu. Na parterze zaplanowano trzy pomieszczenia dla policji a piętro przeznaczono na siedzibę kasy oszczędnościowej, gdzie wmurowano specjalne ognioodporne kasy. Przy okazji wyremontowano ratusz powiększając okna i odnowiono cyfry na zegarze ratuszowym. Ostatnie zmiany nastąpiły ok. 1925 r., kiedy nad USC dobudowano piętro i spadzisty dach.
Dobudówka od strony południowej (od dzisiejszej ul. Pod Filarami) powstała na początku XIX wieku. Mieścił się w niej odwach. W 1868 poszerzono ją i dodano piętro.
Dziś największą atrakcją ratusza jest odsłonięta gotycka ściana szczytowa, do której 130 lat temu dobudowano północne skrzydło ratusza. Ścianę można oglądać w godzinach pracy urzędu. Wejście do Urzędu Stanu Cywilnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?