W lutym 2023 roku, policjanci otrzymali zawiadomienie o podpaleniu samochodu na jednym z osiedli w Sulechowie. Kilka dni później doszło do podobnego incydentu na innej ulicy. Do działań przystąpili policjanci z wydziału kryminalnego sulechowskiego komisariatu, jednak sprawca nie został namierzony. Jak się później okazało, mężczyzna, aby uniknąć identyfikacji, wiedząc, gdzie są rozmieszczone kamery miejskiego monitoringu, wybierał ulice bez kamer, unikając tym samym wykrycia.
Unikał miejsc, gdzie są kamery
- Policjanci byli cierpliwi. Cały czas prowadzili działania operacyjne, bo wiedzieli, że w końcu sprawca podpaleń popełni błąd i zostanie przez nich zidentyfikowany. Tak też się stało. Mężczyzna został namierzony i zatrzymany po ostatnim podpaleniu pojazdu, do którego doszło 23 marca. Okazało się, że podpalaczem jest 46-letni mieszkaniec Sulechowa. Mężczyzna był w przeszłości notowany za inne przestępstwa - wyjaśnia nam podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.
Zatrzymany powiedział policjantom, że do działań skłaniał go „wewnętrzny impuls”. Podpalał samochody, które miały numery rejestracyjne z innych powiatów i województw. Straty przez niego spowodowane to niemal ćwierć miliona złotych.
Podpalił w sumie dziewięć samochodów
46-latek jak się okazało jest znany sulechowskim policjantom. Był w przeszłości notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna usłyszał zarzuty podpalenia dziewięciu pojazdów na terenie miasta i przyznał się do tych czynów. Materiał dowodowy zebrany przez policjantów był podstawą, aby Prokurator Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie na wystąpił z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Sąd Rejonowy w Świebodzinie, Wydział Zamiejscowy w Sulechowie tymczasowo aresztował 46-latka na 3 miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?