Kierujący bmw jechał w kierunku Jarogniewic. Z naprzeciwka nadjeżdżał volkswagen golf. – Kierującego golfem wyrzuciło na łuku drogi i uderzył w bmw – relacjonuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Na miejsce zderzenia został wezwana zielonogórska policja. Okazało się, że kierujący bmw jest kompletnie pijany. Kiedy 56-latek dmuchnął w alkomat okazało się, że ma aż 2,8 promila alkoholu. W takim stanie wsiadł za kierownicę samochodu. Mężczyzna został przewieziony na komendę policji w Zielonej Górze.
– To przykład tego jak kończy się prowadzenie po pijanemu. Na szczęście nie doszło do tragedii – mówi podinsp. Stanisławska. Zielonogórska policja kontroluje trzeźwość kierujący podczas każdej rutynowej kontroli. – Zdarzenie pokazuje, że akcje „trzeźwy kierowca” cały czas są potrzebne i będą kontynuowane – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Teraz 56-latowi grozi kara do dwóch lat więzienia, prawo jazdy straci przynajmniej na trzy lata i zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł.
Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:
KLIKNIJ i oglądaj wszystkie programy TELEWIZJI „GAZETY LUBUSKIEJ”POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?