Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsi świadkowie zeznawali w sprawie byłej szefowej OPS w Nowym Miasteczku

(jan)
To była dopiero druga rozprawa w sprawie zwolnionej pracownicy OPS w Nowym Miasteczku.
To była dopiero druga rozprawa w sprawie zwolnionej pracownicy OPS w Nowym Miasteczku. archiwum
Sprawa zwolnionej w grudniu w trybie dyscyplinarnym Hanny Petejko, która pełniła obowiązki szefa Ośrodka Pomocy Społecznej w Nowym Miasteczku, wywołuje w gminie ogromne emocje. Pierwsi świadkowie już zeznawali.

O tym, jak dużym zainteresowaniem "cieszy się" tocząca sprawa, świadczyć może choćby frekwencja podczas ostatniej rozprawy. Wśród publiczności zjawili się zarówno mieszkańcy, byli oraz obecni radni, a nawet były burmistrz Wiesław Szkondziak.

Przypomnijmy: Hanna Petejko, która po zwolnieniu w grudniu przez nową burmistrz walczy o przywrócenie do pracy w Ośrodku Pomocy Społecznej w Nowym Miasteczku, od początku stoi na stanowisku, że zarzuty wobec niej, nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Obecna włodarz gminy z przekonaniem podtrzymuje z kolei swoją negatywną opinię, która skutkowała "dyscyplinarką".

W ubiegłym tygodniu w sądzie pracy w Nowej Soli odbyła się druga rozprawa, podczas której zeznawali pierwsi świadkowie, wskazani właśnie przez urząd gminy. W większości były to osoby, które na co dzień korzystają z usług OPS w Nowym Miasteczku i które miały wcześniej skarżyć się pani burmistrz m.in. na to, że podczas wyborów samorządowych H. Petejko agitowała, by głosowali na Wiesława Szkondziaka. Nie obyło się bez niespodzianek (okazało się m.in., że pierwszy ze świadków był już skazany za składanie fałszywych zeznań), a cała rozprawa trwała około trzech godzin...

Więcej przeczytasz we wtorek, 3 lutego, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" na terenie powiatu nowosolskiego.

Zobacz też: Ci przestępcy i kierowcy wywołują uśmiech... politowania. Najgłupsze wpadki w Lubuskiem w 2014 r. (zdjęcia)

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska