Pan również rozpościerał skrzydła, aby zachować równowagę, a na koszulce było sporo innych żółtych elementów i nie chciałbym zgadywać co to było. Z kolei wczoraj rano internetowe portale przywitały mnie zdjęciami (prawie) wszystkich ludzi prezesa przybranych w pelerynki przeciwdeszczowe wyglądające, jakby uszyto je z bander naszych okrętów wojennych.
Nie mnie oceniać walory politycznej mody męskiej, ani to, jak pelerynka układała się na figurze prezesa, ale zacząłem się zastanawiać nad stronę techniczną. Czy jak wróci pogoda powinniśmy złożyć pelerynkę z honorami?
Czy na pelerynce można usiąść? I wreszcie, gdy ochlapie nas przejeżdżający obok samochód to powinniśmy zgłosić popełnienie przestępstwa splamienia i zbezczeszczenia...?
Zobacz też: Niewłaściwy orzeł w budynku sądu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
