O suczce, która została interwencyjnie odebrana przez wolontariuszy OTOZ Animals Zielona Góra, pisaliśmy wczesną wiosną tego roku:
Wtedy ta sprawa bardzo Was poruszyła. Trudno się dziwić. Sami wolontariusze mówili, że dawno czegoś takiego nie widzieli.
- Jej ciało pokrywała jedna wielka skorupa - opisywali wtedy wolontariusze OTOZ Animals, z zielonogórskiego inspektoratu. - Sierść wymieszaną z roztoczami, od których pracownik schroniska dostał uczulenia. Im dalej cięliśmy, tym więcej znajdowaliśmy. Zapach amoniaku nieustannie nam towarzyszył. Była ziemia, były odchody, była rozpuszczona czekolada w uchu. Kto wie, ile by jeszcze trwał ten koszmar, gdyby pogotowie nie zabrało jej właściciela. - Cięliśmy tę skorupę wszystkim - opowiadali pracownicy. - Maszynką, nożycami, nożyczkami do bandaży, a nawet nożem do tapet. Trzy osoby i ponad dwie godziny walki.
Czytaj również: Pani Liliana od 20 lat ratuje zielonogórskie koty. W czasie pandemii ubyło tych, którzy przekazują dla nich karmę. Wspólnie możemy pomóc!
Ostatecznie suczka trafiła do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze. Tu zyskała nowe imię, całkiem nowy wygląd i szansę na nowe życie. Patrząc na to, jak wielką metamorfozę przeszła, aż trudno uwierzyć, że to ten sam pies.
Przeszła olbrzymią zmianę, teraz szuka domu. Suczka czeka w zielonogórskim schronisku
- Mieliśmy już wiele przypadków skołtunionych psów, ale żaden jeszcze nie był tak ciężki do ostrzyżenia - opowiadają przedstawiciele OTOZ Animals Zielona Góra. - Myśleliśmy, że ma uszkodzone oko, a to ogromny dred ciągnął w dół powiekę. Ulga nastąpiła natychmiast po jego odcięciu. Pusia zniosła zabieg dzielnie. A z każdym dniem pokochała nas wszystkich, rozkochała każdego, bez wyjątku.
Wideo: od 20 lat pomaga kotom wolno bytującym:
Teraz suczka, która niełatwą przeszłość ma już za sobą, szuka nowego domu. Jest pieskiem pełnym energii. Kocha ludzi.
- Uwielbia bliskość, spacery, zabawy - opisują jej charakter pracownicy zielonogórskiego schroniska. - Będzie idealna dla każdego, kto tak jak ona, potrafi dzielić się swym sercem.
Suczka ma około 7 lat. To piesek średniego wzrostu. Szuka domu, który otoczy ją jak najlepszą opieką. Dajmy jej szansę na lepsze życie.
Telefon do biura adopcyjnego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze: 68 353 55 85.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?