Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oceniamy władzę: Czy starosta międzyrzecki jest bardziej skuteczny od burmistrzów czy wójtów?

Aleksandra Gajewska-Ruc
Aleksandra Gajewska-Ruc
Jak oceniacie dwa lata rządów starosty międzyrzeckiego i burmistrzów Skwierzyny, Międzyrzecza i Trzciela?
Jak oceniacie dwa lata rządów starosty międzyrzeckiego i burmistrzów Skwierzyny, Międzyrzecza i Trzciela? Archiwum "GL"
Oceniamy starostę, burmistrzów oraz wójtów wszystkich samorządów powiatu międzyrzeckiego. Jakie są ich sukcesy na półmetku kadencji?

Grzegorz Gabryjelski, starosta międzyrzecki
- Nasz powiat z pewnością wyróżnia się w całym województwie nie tylko pod względem przyrody, ale i sprawnego zarządzania. Jako rada co roku udzielamy poparcia staroście i uważamy, że bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Realizuje wiele inwestycji - mówi o Grzegorzu Gabryelskim przewodniczący rady powiatu Jarosław Szałata i dodaje, że nie zanosi się na zmianę warty przy sterze powiatu. Innego zdania jest jednak jeden z naszych rozmówców.
- Nie zapominajmy, że kolejny raz starosta wszedł w konflikt z prawem. Kto wie, czy nie zostanie skazany i nie przestanie pełnić funkcji - mówi. Na myśli ma zarzut, dotyczący rzekomej próby wyłudzenia unijnej dotacji. Przed dwoma laty gmina Przytoczna ubiegała się o pieniądze na plac zabaw dla dzieci we wsi Strychy. Potem wycofała się z pomysłu i ostatecznie drzewa nie zostały wycięte. W starostwie doszło jednak do machlojek z pozwoleniem na wycięcie znajdujących się tam drzew, co zaprowadziło starostę i wójta Bartłomieja Kucharyka (czytaj niżej) na ławę oskarżonych. We wtorek 15 listopada kolejna rozprawa w gorzowskim sądzie okręgowym.
Sam Grzegorz Gabryelski za największy sukces kadencji uważa budowę trzech nowych mostów drogowych. - Wybudowaliśmy dwa mosty w Bledzewie i kolejny w Skokach. Cieszę się też z nowej drogi i chodnika łączących Międzyrzecz ze Św. Wojciechem - mówi starosta i dodaje, że wiele jest jeszcze do zrobienia. - Kolejna po Silnej „schetynówka” w Lubikowie to plan na przyszły rok. Chcę też kontynuować mój autorski projekt współpracy z gminami na zasadzie 50 na 50 (gmina i powiat dzielą się po połowie kosztami inwestycji - przyp. red.). Dzięki temu udaje się nam poprawiać infrastrukturę zwłaszcza na obszarach wiejskich - mówi Gabryelski. SMS: OCW.30.TAK lub OCW.30.NIE na 72355

Remigiusz Lorenz, burmistrz Międzyrzecza
Mieszkańcy Międzyrzecza dwa lata temu pożegnali po trzech burzliwych kadencjach byłego włodarza gminy i postawili na jego kontrkandydata, wybierając Remigiusza Lorenza w drugiej turze wyborów samorządowych. Lorenz chwalony był wówczas za energię i zapał. Mieszkańcy pokładali w nim nadzieje na zmiany i oczekiwali powiewu świeżości. - Niestety, po dwóch latach nie do końca wywietrzył jeszcze ratusz po swoim poprzedniku - mówi jeden z mieszkańców. Jak dodaje, wcale nie jest to proste.

Burmistrz Lorenz zabrał się za oświetlenie miejskie, przez lata zaniedbywane i zastane przez niego w opłakanym stanie. Zamiast planowanego przez poprzednika mostu za milion, wybudował kładkę za 60 tys. zł, z której cieszą się zwłaszcza mieszkańcy prawego brzegu Obry. Na plus zaliczyć mu można kolejne etapy remontu przecinającej miasto „schetynówki”, powstające w całej gminie plenerowe siłownie, remonty dróg wiejskich i chodników, a także zdobycie pieniędzy na modernizację stadionu miejskiego, która ma ruszyć już niebawem.

Mieszkańcy wciąż narzekają na korki w mieście i czekają na rozwiązanie tego problemu. Według burmistrza najlepszą opcją jest budowa drugiego mostu drogowego i tzw. wschodniej obwodnicy miasta, do której wytrwale dąży. Jak sam podkreśla, walkę o pieniądze pomocowe z zewnątrz uważa za swoje najważniejsze zadanie. Stara się m.in. o fundusze na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 3, która rozwiązałaby odwieczny problem z brakiem miejsc dla dzieci w gminnych przedszkolach. Zdaniem wielu, skupiając się na pracy, zapomina o ludziach i zamyka się przed nimi, przez co traci. Być może jego wizerunek ociepli planowany na mikołajki jarmark świąteczny.
SMS o treści: OCW.29.TAK lub SMS: OCW.29.NIE na 72355

Lesław Hołownia, burmistrz Skierzyny
- Moje sukcesy, czy porażki niech ocenią mieszkańcy. Według mnie siłą tego samorządu jest nasze wspólne działanie na rzecz rozwoju gminy. Mamy wspaniałych mieszkańców, pełnych zapału, pasji, kreatywnych i chcących działać. Wierzę w ludzi, ich pomysły, dlatego chcę dać im jak najwięcej możliwości. Zależy mi na tym, żeby to miasto żyło, a do tego wszyscy jesteśmy sobie potrzebni - mówi Lesław Hołownia.

Wcześniej kierował ośrodkiem sportu, był też przewodniczącym rady powiatu. Wśród wielu zrealizowanych przez ostatnie dwa lata jego kadencji inwestycji, trzeba wymienić remonty ulic Dworcowej i Kolejowej, które przyczyniły się do poprawy komunikacji w Skwierzynie oraz odnowiony plac wokół ratusza. Potknięciem na finiszu wielomilionowej inwestycji było zniszczenie nowej fontanny. Burmistrz zapewnia jednak, że już niebawem zostanie ona naprawiona. Hołownia usilnie zabiega też o kolejne fundusze na oświatę. - Dostaliśmy już 2 mln, aplikujemy o kolejne 10 mln. Jednym z priorytetów jest termomodernizacja zespołu edukacyjnego - mówi burmistrz, który cieszy się sympatią wielu mieszkańców. - Życzę każdej gminie w Polsce takiego gospodarza, który tak dba o mieszkańców. Nie tylko o ulice i budynki, ale właśnie o ludzi - mówi o burmistrzu szefowa fundacji Serce Na Dłoni Ewa Zdrowowicz - Kulik. Serce doceniają u Hołowni również seniorzy, którym - dzięki wsparciu burmistrza - udało się zrealizować wiele projektów mających na celu poprawę jakości życia w Skwierzynie i okolicach. Jak podkreśla burmistrz, równie mocno zależy mu na młodych, których chce zachęcić do pozostania i osiedlania się w mieście. - Chcę im zaoferować bezpieczne miasto z dobrą bazą mieszkaniową, oświatową i kulturalną oraz atrakcyjnym położeniem geograficznym - mówi.
SMS: OCW.28.TAK lub SMS: OCW.28.NIE na 72355

Jarosław Kaczmarek, burmistrz Trzciela
Gminą rządzi łącznie już 14 lat. Łącznie, bo z małą przerwą. Na fotelu burmistrza Jarosław Kaczmarek zasiadł w 1998 r. i nie opuszczał go przez 12 lat. Aż do wyroku sądowego, który pozbawił go funkcji za to, że będąc pod wpływem alkoholu staranował policyjny radiowóz. Przeprosił wówczas wszystkich mieszkańców gminy za swój postępek. Może dlatego wyborcy szybko zapomnieli o tym „wyczynie” burmistrza i w 2012 r. kolejny raz wybrali Kaczmarka na szefa gminy. - Sprawdza się jako włodarz. Ludzie mu ufają - mówił Zenon Maj, mieszkaniec. Podobnego zdania jest Teresa Leśkiewicz, która podkreśla, że burmistrz jest lubiany przez mieszkańców. - To wspaniały człowiek, ot-warty i życzliwy. Organizuje liczne imprezy, to się ceni - mówiła nam. Co zmieniło się w gminie przez ostatnie dwa lata? Wyremontowana została świetlica w Lutolu Suchym, przebudowany został budynek po szkole rolniczej na potrzeby OPS i Środowiskowego Domu Samopomocy. Powstała też piękna przystań kajakowa nad Obrą, chociaż mieszkańcy skarżą się, że nie wszyscy mogą z niej korzystać. Młodzi nie widzą też dla siebie przyszłości w Trzcielu. - Nie ma pracy, to jest problem - mówią.
SMS: OCW.98.TAK lub OCW.98.NIE na 72355

Waldemar Górczyński, wójt Pszczewa
Jego rządy osiągnęły w tym roku pełnoletniość, bo wójtem Górczyński jest już 18 lat! To rekord wśród samorządowców z całego powiatu. Również zarządzana przez niego gmina wyróżnia się i uchodzi za turystyczną perłę okolicy. W malowniczym Pszczewie życie tętni zwłaszcza latem. Mieszkańcy nie narzekają też na brak inwestycji. - Wioski są zadbane, a gmina dobrze zarządzana. Wójt dba o ludzi - mówi Malwina Grochowska. W ciągu ostatniej kadencji Górczyńki pozyskał dotację na świetlicę i boisko w Stokach, powstała też nowoczesna sala konferencyjna na pszczewskiej plaży, wieże widokowe i siłownie plenerowe. Ruszyła też dofinansowana przez państwo budowa sali gimnastycznej przy zespole szkół za blisko 5 mln zł.
SMS: OCW.33.TAK lub OCW.33.NIE na 72355

Bartłomiej Kucharyk, wójt Przytocznej
Niewątpliwie największym dokonaniem wójta w ostatnim czasie jest budowa nowej szkoły podstawowej. - To ewenement, bo wiejskie szkoły raczej się zamyka, a nie buduje - mówi jeden z mieszkańców. W Przytocznej już od września tego roku dzieci uczą się w nowoczesnym, przestronnym budynku. To dzięki 6 mln zł dofinansowania, które udało się zdobyć władzom. To kolejna inwestycja, za którą Bartłomieja Kucharyka wychwalają mieszkańcy gminy. Wcale nie żałują, że wybrali go na drugą kadencję wójtowania. - To dobry i szczery człowiek, dzięki niemu nasza gmina kwitnie - mówiła Irena Wychowałek. Wciąż powstają tu m.in. przydomowe oczyszczalnie ścieków, a gminę rozsławia coroczne Święto Pomidora.
SMS: OCW.31.TAK lub OCW.31.NIE na nr 72355

Leszek Zimny, wójt Bledzewa
To kolejny wójt w powiecie, który może pochwalić się dwucyfrowym stażem. Właśnie mija 10 lat, odkąd stoi na czele gminy. Trzecią kadencję zapewnił mu wynik 54 proc. uzyskany w drugiej turze wyborów. Co zawdzięczają mu mieszkańcy? Ci z Templewa wymieniają nowy plac zabaw, a z Goruńska - salę wiejską. Bledzewian cieszy darmowe przedszkole oraz letnie imprezy cykliczne. Są jednak i tacy, dla których to zdecydowanie za mało. - Mógłby bardziej zadbać zwłaszcza o mniejsze wioski. Doskwiera m.in. brak chodników - mówi mieszkanka Zemska. Nie brakuje też narzekań młodych. - Tylko tu na ryby chodzić, bo do pracy nie ma gdzie - mówią.
SMS o treści OCW.32.TAK lub OCW.32.NIE na 72355

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska