Błąkający się po lesie, zagubiony i roztrzęsiony pies, który ze smutkiem w oczach rozglądał się za drogą do domu, został przywieziony przed tygodniem do schroniska dla zwierząt. Nie on jeden. W zeszłą środę schronisko przyjęło uroczą, ale przerażoną suczkę, którą znaleziono przywiązaną do drzewa w Świebodzinie. Kilka dni wcześniej ratunek w miejskiej opoce zwierzaków znalazły trzy bezbronne szczeniaki, które ktoś podrzucił na posesję przy ul. Wyczółkowskiego.
Tak dzieje się każdego roku przed okresem urlopowym. Właściciele przed wyjazdem pozbywają się swoich psiaków. - Te, zostawione w lesie czy na wsi, giną, bo czekają w jednym miejscu na swoich właścicieli i padają z osłabienia. To jest dramat- mówi B. Kaczmarek.
- Każdego lata odczuwamy wzrost liczby psów trafiających do naszego schroniska. Są to zwierzaki porzucane przed wyjazdem na urlop. Poznajemy to po tym, że są zadbane. Często są one podrzucane w kartonach lub po prostu wkładane przez płot do czyjegoś ogródka lub na teren schroniska- wyjaśnia jego pracownik Łukasz Czerwiński.
Miłośnicy zwierząt apelują o to, by rozważyć, czy czworonożnego przyjaciela nie można zabrać ze sobą. - Coraz więcej kurortów i domów wczasowych, a nawet sanatoriów oferuje możliwość wypoczynku razem ze swoim zwierzęciem - mówi Czerwiński. A jeśli z jakichś względów nie możemy zabrać w podróż pupila, to możemy zorganizować dla niego miejsce w specjalnym przytulisku czy hotelu dla zwierząt, w którym pracownicy szczególnie zadbają o swojego klienta. Na pewno niczego mu tam nie zabraknie - ani jedzenia, ani spacerów, ani pielęgnacji oraz czułości, jaką okazują psiakom ich opiekunowie.
Znalezienie takiego hotelu to tylko pięć minut przy komputerze. W razie wątpliwości, podpowiedzi udzielą pracownicy schroniska pod nr 784 90 88 90.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?