Amerykański zespół ADT (z ang. Agriculture Development Team) wspiera rozwój rolnictwa. Obecnie razem z naszymi żołnierzami zajmuje się między innymi budową tam na rzece w stolicy prowincji. Zapory mają chroni ć miasto przed wiosennymi wylewami i podtopieniami. Amerykanie przy pomocy Polaków budują kanały nawadniające i tzw. farmy demonstracyjne, gdzie miejscowi rolnicy będą mogli zdobywać niezbędną im wiedzę. Kolejnym projektem jest rozbudowa i wzmocnienie bezpieczeństwa w siedzibie gubernatora prowincji.
- Ten kompleks jest poniekąd wizytówką miasta. Dlatego ważne jest, aby właściwie się prezentował i co najważniejsze, spełniał standardy bezpieczeństwa - powiedziała por. Laura Childs. specjalistka ADT.
Zespół sfinansował i nadzorował rozbudowę ogrodzenia wokół siedziby gubernatora, co znacznie przyczyniło się do zwiększenia bezpieczeństwa wewnątrz obiektu. Ponadto usprawniono i unowocześniono system nawadnia, dzięki czemu możliwe było posadzenie kwiatów, krzewów, drzewek, a także zasianie trawy. - Dodatkowo będzie jeszcze naprawiona fontanna i utworzone ścieżki spacerowe. Te usprawnienia nadadzą siedzibie gubernatora bardziej profesjonalny wygląd - podkreśliła porucznik Childs.
Rozmawiali o oświacie
W patrolu wzięli udział także przedstawiciele polskiej grupy do spraw zarządzania i rozwoju dystryktów DDG (z ang. District Developement Group). W trakcie wizyty w siedzibie gubernatora Polacy i Amerykanie spotkali się z zastępcą gubernatora prowincji Muhammadem Alli Ahmadi oraz z szefem departamentu edukacji prowincji Hussini Mubarakiem Azizi.
- Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, ile w prowincji jest szkół, ile dzieci do nich uczęszcza i jakie są główne problemy tych placówek - mówi Agnieszka Hejduk, doradca do spraw szkolnictwa w zespole DDG. - Przedyskutowaliśmy także projekty, o których realizację wnioskowali mieszkańcy poszczególnych dystryktów.
Kolejnym miejscem postoju polsko-amerykańskiego patrolu jest szkoła średnia Jahan Malika High School. Placówka liczy około pięć tysięcy uczniów. To ponad 70 klas liczących nawet po dziewięćdziesięcioro dzieci. Uczą się w nich głównie dziewczynki, chociaż jest też kilka klas młodszych chłopców. ADT zbudowało dla tej szkoły posterunek wartowniczy dla kobiet ochraniających placówkę.
W szkole brakuje nawet ławek i krzeseł
W szkole średniej przedstawiciele DDG spotkali się z Kariman Mangel dyrektorką placówki oraz kilkoma nauczycielkami. - Szkoła Jahan Malika High School jest jedną z wielu podobnych placówek w dystrykcie Ghazni. Większość z nich liczy uczniów w tysiącach. Stan tej szkoły wiele pozostawia do życzenia. Brakuje ławek, krzeseł i wielu innych podstawowych sprzętów - wyjaśnia A. Hejduk.
Żołnierze zaznaczają, że dzięki takim spotkaniom mogą uzyskać informację o rzeczywistych potrzebach konkretnych środowisk. Później, w miarę możliwości, powstają projekty pomocowe realizowane następnie przez ADT lub Zespół Odbudowy Prowincji PRT (z ang. Provincial Reconstruction Team).
Polacy przywieźli ze sobą kilkadziesiąt zestawów szkolnych, plecaków, piórników, książek, zeszytów i innych przyborów. Chociaż to zaledwie przysłowiowa kropla w morzu potrzeb placówki, przywiezione drobiazgi wywołały uśmiechy na twarzach najlepszych uczniów, gdyż - jak zdecydowały nauczycielki - przeznaczono je na nagrody za najlepsze wyniki w nauce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?