Budowa parkingu między domem kultury i Paklicą miała się zakończyć w listopadzie, ale późną jesienią deszcze pokrzyżowały plany wykonawcy i inwestora, którym są władze miejskie. Potem przyszły mrozy i zaczął padać śnieg, dlatego roboty wznowiono dopiero w połowie marca. - Zakończą się za dwa tygodnie - zapowiada Patrycja Klarecka, rzeczniczka Urzędu Miejskiego.
Parking zostanie wyłożony betonowymi płytami. Powstanie tam 37 miejsc na samochody. To ostatni akord zakończonego właśnie remontu domu kultury i znajdującego się w nim kina. Będą z niego korzystać osoby przyjeżdżające samochodami na filmy, lub dowożące dzieci na odbywające się tam zajęcia. Ale także pacjenci pobliskich przychodni, czytelnicy biblioteki znajdującej się po drugiej stronie ulicy Konstytucji 3 Maja oraz mieszkańcy osiedla Centrum.
- Parking jest bardzo potrzebny, bo w mieście coraz trudniej o wolne miejsce na samochód. Każda rodzina ma teraz auto, albo nawet dwa, czego nie przewidzieli architekci projektując nasze osiedle. Przed domami wyznaczono po kilka miejsc na samochody, dlatego ludzie parkują na ulicach utrudniając przejazd innym. Albo nawet na trawnikach - mówi Teresa Romanowska.
Skończą się skargi na hałas?
Prace prowadzi firma Lubusz ze Słubic. Na wniosek strażaków, poszerzona zostanie także droga dojazdowa prowadząca na zaplecze kina i na parking. Na placu odbywać się będą także plenerowe koncerty i miejskie festyny. Do tej pory takie imprezy organizowano przy hali sportowo-widowiskowej na os. Kasztelańskim. Mieszkańcy pobliskich bloków narzekali na hałas i burdy wywoływane przed podchmielonych uczestników.
- Plac za domem kultury jest lepszym miejscem na takie festyny. Znajduje się w centrum miasta, dlatego frekwencja powinna być większa niż na imprezach, które odbywały się na peryferyjnie położnym osiedlu Kasztelańskim. Z drugiej jednak strony nie ma tutaj bloków, zatem powinno być mniej skarg na głośną muzykę - przekonuje Andrzej Sobczak, dyrektor Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury.
We wrześniu ub.r. w naszym portalu internetowym (www.gazetalubuska.pl/miedzyrzecz) prowadziliśmy sondę na ten temat. Zainspirowali nas Czytelnicy, którzy krytykowali imprezy przy hali. Już wtedy A. Sobczak zapowiadał, że zamierza je przenieść na parking przy domu kultury. Pomysł poparło 31,7 proc. spośród 315 uczestników sondy. Drugie miejsce zajął plac przy hali, na który głosowało 26 proc. internautów. 17,5 proc. wskazało na tzw. łąkę kolejową nad Obrą, natomiast 16,8 proc na stadion miejski.
Inauguracja 2 maja
Pierwsza plenerowa impreza w tym miejscu odbędzie się 2 maja. Właśnie tam mieszkańcy będą się bawić także podczas Dni Międzyrzecza, które zaplanowano na pierwszą dekadę czerwca. Tymczasem od kilku lat mieszkańcy spierają się o termin święta miasta. Niektórzy twierdzą, że należy je przenieść na wczesną jesień. Zdaniem dyrektora ośrodka kultury, to jednak zły pomysł. Dlaczego? Odpowiada, że kilkanaście lat temu imprezy były organizowane we wrześniu. A. Sobczak kierował wtedy Klubem Garnizonowym i organizował rozmaite wystawy, koncerty i festyny podczas Dni Międzyrzecza.
- Święto miasta to okazja do prezentacji dorobku artystycznego szkół. Szczególnie duża frekwencja jest podczas występów solistów oraz zespołów dziecięcych i młodzieżowych. Przychodzą rodzice małych wykonawców, ich babcie i znajomi. Dlatego bez udziału placówek oświatowych nie uda się zorganizować udanej zabawy dla mieszkańców. We wrześniu dopiero ruszają zajęcia w szkołach, dlatego trudno zaangażować uczniów w takie przedsięwzięcia. Z tego samego powodu święta miasta nie mogą się odbywać na początku wakacji, gdyż wielu uczniów wyjeżdża na kolonie, obozy czy wczasy z rodzicami - przekonuje A. Sobczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?