Czterech pseudokibiców z Włocławka złamało sądowe zakazy stadionowe i weszło na obiekt sportowy CRS podczas meczu Stelmetu z Awilem. Dziesięciu nie wpuszczono, bo byli zbyt pijani. Podczas meczu były wyzwiska obraźliwe gesty i plucie. Interweniowała ochrona.
- Cztery osoby złamały sądowe zakazy stadionowe i odpowiedzą za to przed sądem - mówi nadkom. Małgorzata Stanisławska z biura prasowego zielonogórskiej policji. Mieli nie wiedzieć, że ich zakazy już obowiązują. Tak się przynajmniej tłumaczyli. Meczu nie dokończyli. Zostali zatrzymani i wyprowadzeni z hali CRS. Po meczu okazało się, że również dziesięciu innych sympatyków Anwilu Włocławek nawet nie weszło do hali CRS. Byli za bardzo pijani, co natychmiast zauważyła ochrona. Po dmuchnięciu w alkomat okazało się, że mają od 1 do 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!