MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kara za przetarg na budowę kanalizacji w Szprotawie

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Budowa kanalizacji na Sowinach już się zakończyła. W tym roku sieć sanitarna ma pokryć centrum miasta i resztę osiedli.
Budowa kanalizacji na Sowinach już się zakończyła. W tym roku sieć sanitarna ma pokryć centrum miasta i resztę osiedli. Małgorzata Trzcionkowska
Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata został skazany były burmistrz Szprotawy. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok zapadł 1 grudnia w Sądzie Rejonowym w Żaganiu. Były włodarz jest obecnie osobą prywatną i nie zgodził się na publikację nazwiska. Za przekroczenie uprawnień w czasie pełnienia funkcji został skazany osiem miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzyletni okres próby, pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk w organach samorządowych, związanych z gospodarowaniem mieniem oraz na karę grzywny w wysokości 75 stawek dziennych po 20 zł, czyli 1,5 tys. zł. - Wyrok nie jest prawomocny - informuje sędzia Agnieszka Królewicz-Kniat, przewodnicząca II Wydziału Karnego. - Złożono wniosek o uzasadnienie, w związku zamiarem apelacji.

- Nie zgadzam się z wyrokiem - powiedział nam były burmistrz. - nie naruszyłem prawa i będę się odwoływał.

Przetarg z paragrafem

Sprawa dotyczy 2010 roku, kiedy został rozstrzygnięty przetarg na budowę największej miejskiej inwestycji, czyli stacji uzdatniania wody, oczyszczalni ścieków i kanalizacji, za ponad 100 mln zł.

Konkurs został tak skonstruowany, że całość prac miała wykonać jedna firma. Wyłoniono konsorcjum z Krakowa. Do zastosowanych zasad zastrzeżenia miał prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Wytknął, że w ten sposób ograniczono możliwości startowania w nim mniejszym podmiotom. Pominięto też odwołania, które wnieśli trzej odrzuceni wykonawcy. Burmistrz zignorował uwagi prezesa. Nie odniósł się do nich, ani nie odwołał. Tuż przed zakończeniem swojej kadencji podpisał umowę z wykonawcą, mimo ostrzeżeń Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. W związku z tym WFOŚ nałożył na gminę korektę w postaci zabrania 12 mln zł z dotacji unijnej.

Śledztwo agentów CBA

Nowy burmistrz, Józef Rubacha złożył zawiadomienie do prokuratury. Sprawę badało Centralne Biuro Antykorupcyjne, a zakończyła się obszernym aktem oskarżenia. Prokuratura zarzuciła jego poprzednikowi brak dbałości o mienie komunalne i nadużycie władzy. Prokuratorzy podkreślali z góry podjęty zamiar. Wskazali, że Szprotawa zawarła umowę z podmiotem gospodarczym, który podjął się przygotowania dokumentacji przetargowej i przeprowadzenie postępowania, aż do zaakceptowania przez instytucję wdrażającą. Jednak to burmistrz był kierownikiem przedsięwzięcia i nie odpowiedział na zastrzeżenia kontrolujących. Jego błędy spowodowały obciążenie gminy ogromnymi karami.

Nie było wniosków

Z takimi stwierdzeniami nie zgadza się były włodarz, który tłumaczy, że prezes Urzędu Zamówień Publicznych nie przesłał do miasta wniosków pokontrolnych i nie unieważnił przetargu.

Trzy lata temu gmina zerwała umowę z wyłonionym wykonawcą, który zawalił kilka terminów wykonania prac. Rozpisano nowe przetargi. Stacja uzdatniania wody i oczyszczalnia już są gotowe. Budowa kanalizacji zakończy się w tym roku. Z powodu skargi jednego z byłych podwykonawców komornik zajął konto magistratu i zabrał z niego 2,7 mln zł. W konsekwencji w grudniu w kasie miejskiej zabrakło pieniędzy na zasiłki dla najuboższych, a później na pensje dla nauczycieli. Nadal nie ma gotówki na opłacenie rachunków.

Zobacz też: Ci przestępcy i kierowcy wywołują uśmiech... politowania. Najgłupsze wpadki w Lubuskiem w 2014 r. (zdjęcia)

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska