Ziemniak wskoczył na europejskie stoły i przez wieki trzymał się ich mocno. Aż dietetycy stwierdzili, że kartofelek tuczy... I co? I sporo ludzi ziemniaka z menu zaczęło rugować. Nie pamiętając, że jest on też źródłem witaminy C, potasu, błonnika. A jeśli już Polak ziemniaka spożywa, to najczęściej (85 procent!) z wody! Tak wynika z sondażu dla kampanii „Ziemniaki czy kartofle? Wybierz, smakuj i jedz”. Jak ziemniaka jeszcze jemy? W zupie, w formie placka ziemniaczanego, frytek, kopytek... A woda ognista? Już nie pamiętamy, z czego mamy spirytus? No pewnie: z żyta, kukurydzy, jabłek... Ale to ten pędzony z ziemniaka daje gatunkowi pewnego trunku taki smak i aromat, że... ten z sukcesem wszedł na amerykański rynek. I tak ziemniak wrócił za Wielką Wodę, he, he.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?