Nie trzeba jechać do Ameryki, by zobaczyć prawdziwych Indian. Wystarczy odwiedzić winobraniowe Miasteczko Artystyczne - czyli przejść się al. Niepodległości.
Największe wrażenie na widzach robią stroje Indian, którzy prezentują się na Winobraniu. - Ale pióropusz! - komentują dzieciaki strój jednego z gości. Bo pióropusz jest do samej ziemi...
Przed egzotycznymi gośćmi z Ameryki Południowej wciąż stoi spory tłumek osób, nie tylko zainteresowanych regionalnymi strojami, ale również muzyką. Indianie dają bowiem na deptaku minikoncerty, grając na oryginalnych instrumentach.
Wcześniej Indianie koncertowali przed wejściem do marketu Piotr i Paweł. Teraz spotkać ich można niedaleko Domku Winiarza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
