Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II Światowy Zlot Fanów Kabaretu Potem w Zielonej Górze zakończony. Jak było?

Jacek Katarzyński
Jacek Katarzyński
Wideo
od 16 lat
"Wielkie brawa dla organizatorów za ogarnięcie. Do zobaczenia na następnym zlocie". Wielkie dzięki organizatorom i Potemowcom za obecność mimo okropnego skwaru" - piszą fani kabaretu Potem po zlocie. W sobotę i niedzielę w Zielonej Górze bawili się fani słynnego zielonogórskiego kabaretu.

II Światowy Zlot Fanów Kabaretu Potem. Wydarzenie trwało dwa dni

W sobotę i niedzielę na Placu Teatralnym w Zielonej Górze odbywał się II Światowy Zlot Fanów Kabaretu Potem. Jednym z punktów programu, w który szczególnie fani byli zaangażowani to cosplay, czyli przebieranie się za postaci ze skeczów. Powstała mapa z miejscowościami, z których przyjechali uczestnicy zlotu. Było przede wszystkim dużo wspomnień.

W tzw. składzie jeszcze przedtelewizyjnym kabaretu był Janusz Klimenko. – To jest fantastyczna sprawa, że tylu ludzi, zwłaszcza młodych przyjeżdża setki kilometrów, żeby wyrazić swoją radość i uwielbienie. Jestem od tego daleki, bo byłem w tym . Jestem tutaj towarzysko – mówi Janusz Klimenko. – Skoro są ludzie tacy młodzi, którzy sypią tekstami, jak z rękawa, warto to organizować.

"Wielkie brawa dla organizatorów za ogarnięcie. Do zobaczenia na następnym zlocie". Wielkie dzięki organizatorom i Potemowcom za obecność mimo okropnego skwaru" - piszą fani kabaretu Potem po zlocie.

- Wychodząc z domu miałem niepewność, jak się zachować, czy ktoś przyjedzie, ile osób, czy będzie fajnie. Podobnie, jak poprzednim razem, kiedy wrócę do domu, powiem żonie, że było fajnie - powiedział nam Leszek Jenek.

II Światowy Zlot Fanów Kabaretu Potem odbył się w Zielonej Górze w dniach 19 - 20 sierpnia 2023 roku

II Światowy Zlot Fanów Kabaretu Potem w Zielonej Górze zakoń...

POTEM. Kabaretu nie ma. Sława trwa

Organizatorki zlotu to Joanna Kata z Krakowa i Anna Kowalska z Warszawy. Na wydarzenie przyjechali fani z odległych miast w Polsce.

– Kabaret Potem kocham za całokształt. Gdyby nie ten kabaret, w domu nie miałbym największego archiwum kabaretu zarejestrowanego przeze mnie kamerą. Nie poznałbym tysięcy wspaniałych ludzi – przyznaje Grzegorz Porowski z Łomianek i wymienia wiele miejsc w Polsce, do których nigdy w życiu by nie pojechał, gdyby nie występował tam wtedy kabaret Potem, to m.in. Rybnik, Dąbrowa Górnicza, Lidzbark Warmiński, Ełk i wiele innych.

Okazuje się, że bycie fanem Potemu zacieśnia więzy.

– Z żoną zwracamy się do siebie tekstami, które tylko my rozumiemy. To zacieśnia życie rodzinne – przyznaje pan Grzegorz i wymienia inne zalety grupy. – Kiedy odkryłem ten kabaret, działał i był apolityczny. To było coś genialnego. Gdyby nie on nie powstałaby masa kabaretów, które wszyscy znamy.

Na to, czym wyróżniał się kabaret, wskazuje Leszek Jenek.

- Myślę, chyba biła od nas taka sympatia, że nie jesteśmy niedostępni, zawsze żeśmy publiczność lubili i publiczność nas lubiła - wymienia i dodaje, że wpływ na sukces miało też pomijanie polityki. - Siłą był skład. Te osoby się zebrały w tamtym czasie i one istniały razem, jako zespół. Potem był zespołem, każdy miał rolę do odegrania - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska