Przypomnijmy, że 12 czerwca 19-latek z Wałowic (gmina Gubin) wszedł do rzeki, chcąc przepłynąć na drugi brzeg Nysy Łużyckiej. W pewnym momencie zniknął pod wodą. Zorganizowana została akcja ratunkowa, jednak dopiero po kilku godzinach ciało chłopaka znalazł jeden z nurków. 19-latka wyłowiono po stronie niemieckiej, w Guben, teren został ogrodzony przez tamtejsze służby porządkowe. Sprawą zajęła się też niemiecka prokuratura.
Koledzy ze szkoły zorganizowali się
Od tragedii minęło trochę czasu, a rodzina wciąż nie odzyskała ciała Szymona. Sprawą zainteresowali się koledzy i koleżanki ze szkoły. Okazało się, żeby sprowadzić chłopca do Polski, potrzebne jest sporo pieniędzy. Dlatego młodzież zorganizowała zbiórkę.
- Przewóz ciała Szymona w specjalnej kapsule kosztuje ok. 10 tys. zł - mówi Julia Mazurkiewicz, inicjatorka oraz organizatorki akcji charytatywnej. - Do tego należy doliczyć koszty związane z pogrzebem. Uznałam, że w takim przypadku pomoc finansowa będzie najlepszym rozwiązaniem.
Drugim z organizatorów jest Konrad Niepiekły. - Cieszymy się, że w jakimś, nawet małym stopniu możemy pomóc jego rodzinie, która teraz przeżywa trudny czas - podkreśla młodzieniec.
Wychowawczyni młodych społeczników, Marta Zielińska z Europejskiego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gubinie jest dumna ze swoich podopiecznych.
- Oczywiście najpierw trzeba było zapytać rodziców Szymona o zgodę - zaznacza nauczycielka. - Osobiście rozmawiałam z mamą 19-latka. Ta powiedziała, że jeśli uczniowie chcą zorganizować taką inicjatywę, to nie widzi przeszkód. Wtedy też skontaktowałam się z uczniami, aby poinformować ich, że mogą uruchomić swoją zrzutkę.
Angażują wszystkich
Choć na stronie internetowej (zrzutka.pl) zbiórka jest uruchomiona od niedawna, to cieszy się dużym zainteresowaniem.
- Gdzie możemy, staramy się tę akcję propagować - zaznacza M. Zielińska. - Każdy stara się udostępniać linki na swoich profilach na Facebooku, dyrektor również zamieścił odnośniki do zbiórki na stronie internetowej naszej szkoły. Odzew jest bardzo duży. Bez aktywności naszej młodzieży, która przesyła informacje o zrzutce, pewnie nie byłoby o tym tak głośno.
Jakby tego było mało, to z rodzinnej miejscowości Szymona, z Wałowic, do młodych organizatorów zbiórki zaczęli się zgłaszać starsi mieszkańcy, aby przekazać pieniądze na szczytny cel.
Nadwyżka pieniędzy pójdzie na pogrzeb
Ile dokładnie potrzeba pieniędzy, aby sprowadzić ciało 19-latka z Niemiec?
- Jeszcze do końca nie wiadomo. Rodzice są w trakcie załatwiania potrzebnych dokumentów. Uczniowie ustawili na stro¬nie internetowej cel w wysokości 5 tys. zł, ale może to być trochę droższa operacja - zauważa nauczycielka z Gubina. - Uznaliśmy jednak, że ile uda się uzbierać pieniędzy, tyle przekażemy rodzinie. Nawet jeśli będzie ich troszkę więcej, niż potrzeba na sprowadzenie Szymona, to pieniądze przydadzą się też na pogrzeb oraz np. na pomnik dla chłopca.
ZOBACZ - CIEKAWĄ AKCJĘ CHARYTATYWNĄ
GUBIN. Chciał przepłynąć na drugi brzeg rzeki. Policja wyłowiła ciało 19-latka [ZDJĘCIA]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?