W poniedziałek, 15 czerwca rano na drodze S3 na wysokości zielonogórskiej Zawady doszło do poważnego wypadku. Bus renault master bokiem uderzył w ciężarówkę wiozącą koparkę. Cztery osoby zostały ranne, w tym dwie ciężko.
Kierowca busa jechał w kierunku Zielonej Góry, z naprzeciwka jechała ciężarówka z koparką na naczepie. Z relacji świadków wynika, że kierujący busem nagle zaczął wyprzedzać. - Zobaczyłem auto, które jechało prosto na mnie - mówił nam kierowca ciężarówki. Bus od strony kierowcy uderzył w naczepę. Zahaczył o gąsienicę koparki, która rozerwała bok auta jak puszkę. Bus wypadł z drogi i zatrzymał się na poboczu. Części karoserii i inne elementy rozbitego auta leżą porozrzucane na przestrzeni kilkudziesięciu metrów.
- Przy pomocy sprzętu hydraulicznego uwolniliśmy osoby z rozbitego busa - mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków. Ranne zostały cztery osoby, w tym dwie ciężko, m.in. kierowca busa.
Droga została zamknięta dla ruchu w obu kierunkach. Samochody osobowe mogą jechać starą drogą przez Cigacice. Ciężarówki niestety muszą stać w korku. Utrudniania na S3 potrwają jeszcze kilka godzin.
Godz. 14.50.
Policja przywróciła ruch na S3 w miejscu wypadku.
Zobacz też: Ciężarówka staranowała dwie osobówki (zdjęcia)