Ludwik Lehman to znany nauczyciel fizyki. Uczył tego przedmiotu przez wiele lat w I LO, a ostatnio uczy go w II LO. Jest nie tylko nauczycielem, ale także pasjonatem tego co robi, w szkole zorganizował obserwatorium astronomiczne. Również jest znanym w regionie działaczem związkowym - szefem nauczycielskiej Solidarności w Głogowie. W natłoku zajęć znalazł także czas, aby zrealizować swoje kolejne marzenie - napisać podręcznik do fizyki, który trafiłby do wyobraźni nawet tych, którzy nie mają wielkich zdolności do tego przedmiotu.
Dziś fachowcy twierdzą, że jest to bardzo dobry podręcznik. Taki, jakiego na naszym rynku jeszcze nie było. Wydało go największe polskie wydawnictwo. - Chyba da się go czytać, bo mamy nawet sygnały od humanistów, że jest przystępny. O to właśnie mi chodziło - cieszy się Lehman.
Ostatnio trudno go zastać w szkole, gdyż jeździ po całej Polsce i zajmuje się promocją swojej książki. Podręcznik nosi tytuł "Po prostu fizyka", Lehman napisał go wspólnie z kolegą Witoldem Polesiukiem, z którym przed laty uczył fizyki w I LO. Teraz Polesiuk mieszka w Wałbrzychu.
- Nigdy nie przypuszczałem, że kiedykolwiek napiszę podręcznik. To wyszło niespodziewanie - opowiada fizyk z Głogowa. - Do tej pory tylko krytykowałem inne podręczniki i to, jak fizycy w Polsce uczą fizyki. W końcu samo wydawnictwo mi zaproponowało napisanie podręcznika. Byłem zaskoczony, myślałem, że chcą mnie dokoptować do jakiegoś zespołu. Ale powiedzieli mi, że to ja mam napisać. Namówiłem do współpracy Witka. Pisaliśmy przez trzy miesiące, ale półtora roku trwały prace związane z jego wydaniem. Za tydzień nasz podręcznik idzie do druku, a od września wchodzi do szkół. Będę miał satysfakcję uczyć fizyki w moim liceum z własnego podręcznika!
Podręcznik jest bardzo ładnie wydany i nowoczesny, na świetnym papierze, jest mnóstwo kolorowych zdjęć - co jest zasługą wydawnictwa. Recenzenci chwalą, że jeszcze nie było w Polsce takiego dobrego podręcznika fizyki, napisanego tak przystępnym językiem i po prostu ciekawego wizualnie oraz treściowo.
Lehman się cieszy, że są w nim akcenty głogowskie. Na przykład zdjęcia meteorytów z wystawy w obserwatorium w II LO czy zdjęcia księżyca zrobione przez uczniów tej szkoły w tym obserwatorium. Są także odnośniki odsyłające do strony internetowej tegoż obserwatorium. - Najbardziej miłe dla mnie jest, że w książce dokładnie jest omówione tzw. prawo pięści, które właściwie jest mojego autorstwa - mówi nauczyciel. - Czyli jak z pomocą pięści wyznaczyć odległość do przelatującego satelity.
To podręcznik fizyki, poziom podstawowy, do wszystkich typów szkól. Od tego roku bowiem w szkołach ponadgimnazjalnych będzie tylko jedna godzina fizyki przez rok nauki. Więcej - tylko dla tych, którzy zechcą się w tym przedmiocie specjalizować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?