Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie wózek dla inwalidy z Międzyrzecza

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
- Nie bardzo wierzyłem, że uda się załatwić pieniądze i to w dodatku w takim ekspresowym tempie – mówił wczoraj Bogdan Lekler, inwalida z Międzyrzecza.
- Nie bardzo wierzyłem, że uda się załatwić pieniądze i to w dodatku w takim ekspresowym tempie – mówił wczoraj Bogdan Lekler, inwalida z Międzyrzecza. Dariusz Brożek
Do końca miesiąca Bogdan Lekler z Międzyrzecza ma dostać elektryczny pojazd. Jest mu bardzo potrzebny, gdyż nie ma nóg. Ma do niego dopłacić ponad 400 zł. Po naszej interwencji brakująca kwotę dołoży mu ośrodek pomocy społecznej.

O Bogdanie Leklerze pisaliśmy w magazynie "GL" pod koniec września br. 63-letni międzyrzeczanim mieszka na drugim piętrze przedwojennej kamienicy. Chcąc zejść na dół musi sforsować 42 stopnie. Schodzi i potem wchodzi na górę za pomocą rąk, bo nogi amputowali mu lekarze. Nasz artykuł wstrząsnął mieszkańcami. Oraz władzami. Po publikacji w "GL" burmistrz Międzyrzecza Tadeusz Dubicki obiecał mu mieszkanie na parterze.

- Ostatnio zaproponowano mi kolejne z centralnym ogrzewaniem. Mam je dostać jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia - mówi niepełnosprawny.

Obiecana przez burmistrza przeprowadzka do mieszkania na parterze dodała sił B. Leklerowi w walce z przeciwnościami losu. Wszystkich barier jednak nie pokona. Nie wybierze się np. na spacer po mieście. Chodzić nie może, a wózkiem poruszanym rękoma przejedzie najwyżej kilkaset metrów, bo jest za słaby na dłuższe eskapady. Dlatego niecierpliwie czeka na pojazd z napędem elektrycznym.

- Mam go dostać do końca listopada. Byłem w Zielonej Górze w Państwowym Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Podpisałem umowę. Jest tylko jeden szkopuł. Muszę do niego dopłacić - mówi.

Międzyrzeczanin ma dostać pojazd za 7.5 tys. zł. Jego finansowy wkład ma jednak wynieść 15 proc. tej kwoty. Dlaczego ma dopłacać do sprzętu rehabilitacyjnego przyznanego przez państwowy fundusz? - Takie są przepisy. W ramach programu Pegaz osoby niepełnosprawne otrzymują wózki, ale muszą do nich dopłacić właśnie 15 procent wartości. My nie możemy pomóc finansowo panu Bogdanowi, gdyż korzystamy z środków tego samego funduszu. Po prostu nie mamy prawnej możliwości udzielenia mu dotacji, gdyż nie ma tego w katalogu zadań powiatu - tłumaczy Wojciech Kowalewski, który zajmuje się dotacjami dla niepełnosprawnych w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Międzyrzeczu.

Dopłata ma wynieść 1.125 zł. Dla inwalidy to astronomiczna kwota. Jego renta socjalna to zaledwie 240 zł miesięcznie, natomiast dodatek pielęgnacyjny wynosi 150 zł. - Z niespełna czterystu złotych nie odłożę ani grosza. Prawie połowę tej kwoty wydaję na lekarstwa. Tylko dzięki pomocy znajomych jakoś udaje mi się związać koniec z końcem - mówi.

Po naszym pierwszym artykule gminni radni przekazali niepełnosprawnemu 700 zł. Dlatego do wymarzonego pojazdu brakuje mu 425 zł. - Jeśli nie znajdę tych pieniędzy w ciągu trzech tygodni, wózek przepadnie - martwił się w poniedziałek wieczorem podczas naszej wizyty w jego mieszkaniu.

Wczoraj przed południem B. Lekler aż zaniemówił z wrażenia, kiedy poinformowaliśmy go o załatwieniu sprawy. Jego problem obiecał rozwiązać Grzegorz Rydzanicz, zastępca kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej w Międzyrzeczu. - Możemy przekazać panu Bogdanowi dotację do zakupu wózka. Doskonale znamy jego sytuację, gdyż pomaga mu jedna z naszych pracownic. Jeszcze dziś skontaktujemy się z nim w tej sprawie - zapewniał po naszej interwencji w ośrodku.

Niepełnosprawny mówi o cudzie. - Brak mi słów. Przywróciliście mi wiarę w ludzi i urzędy. Nawet nie przypuszczałem, że uda się załatwić pieniądze i to w dodatku w takim ekspresowym tempie - mówił uradowany.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska