MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowość w żużlowej Grand Prix. Pierwszy w historii sprint wygrany przez Daniela Bewleya

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Speedway Grand Prix facebook
Kwalifikacje czasowe przed warszawską, drugą w sezonie rundą mistrzowskiego cyklu Grand Prix okazały się przy okazji debiutem nowinki zaczerpniętej z Formuły 1. Zawodnicy zostali podzieleni na cztery grupy, w których rywalizowali, a zwycięzca każdej miał możliwość zdobycia extra punktów do klasyfikacji za udział w wyścigu sprinterskim. Prawdziwym wyścigu spod taśmy z punktacją 4-3-2-1. Najszybszy okazał się Brytyjczyk Dan Bewley.

To Brytyjczycy okazali się tego wieczoru najsprytniejsi w debiutanckim sprincie bowiem w biegu finałowym zameldowali się za placami drugiego Leona Madsena z Danii również dwaj pozostali w stawce Anglicy - Tai Woffinden i Robert Lambert. Sam bieg był fantastycznym pokazem speedway'a, w którym Madsen jeździł w znanym sobie stylu blisko krawężnika, zaś Bewley kołował bardzo szeroko, chwilami niemal pod samym ogrodzeniem.

Grubo nasypana warstwa luźnego materiału pozwalała rudowłosemu Anglikowi nabierać dużej prędkości, co spowodowało wyprzedzenie Madsena, który okazał się najszybszy na starcie. Duńczyk nie zamierzał skłdać broni i jadąc po małej odzyskał prowadzenie. Bewley kontynuował orbitowanie i ponownie wyszedł na prowadzenie, którego już nie oddał.

Zapytany o szanse Bewleya w związku ze znakomitą postawą w pierwszym historycznym sprincie Jacek Trojanowski, menadżer Dana odrzekł krótko: - Może to jutro wygrać, ale dzisiaj nikt mu nie przeszkadzał po szerokiej, a jutro znajdą się tacy, którzy będą chcieli na tej zewnętrznej się poprzepychać i zepchnąć rywali pod płot.

W tym sezonie sprint zostanie rozegrany jeszcze dzień przed turniejem w Cardiff czyli 16 sierpnia.

W sobotę Stadion PGE Narodowy po raz ósmy będzie gościł najlepszych żużlowców świata. Jeszcze nigdy w Warszawie nie udało się wygrać Polakowi. W sobotę wystąpią stali uczestnicy cyklu GP Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera i Szymon Woźniak oraz startujący z "dziką kartą" Mateusz Cierniak. Wszyscy poza Woźniakiem to reprezentanci Orlen Oil Motoru Lublin. Woźniak reprezentuje barwy Stali Gorzów.

Warszawski klimat najlepiej służy dwóm zawodnikom, którzy pojawią się na starcie. Tai Woffinden i Fredrick Lindgren zwyciężali na Narodowym po dwa razy, z czego Szwed triumfował w ostatniej edycji, przed rokiem.

Po pierwszym turnieju w Gorican w klasyfikacji generalnej prowadzi Australijczyk Jack Holder. Czwarty jest broniący tytułu czterokrotny mistrz świata Zmarzlik.

Początek sobotniego turnieju o godz. 19.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowość w żużlowej Grand Prix. Pierwszy w historii sprint wygrany przez Daniela Bewleya - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska