Komendant główny straży granicznej postanowił nagrodzić za to swego podwładnego.
- Nie spodziewałem się, to dla mnie miła niespodzianka - mówi st. chor. Tomaszewski. Kopertę z gratulacjami i pieniędzmi przekazał mu szef Lubuskiego Oddziału SG płk. Jarosław Frączyk.
Dobrze znał okolicę
Tomaszewski bohaterem został pod koniec września w Rzepinie. Właśnie szykował się do nocnej służby na przejściu granicznym w Świecku. Około 18.00 usłyszał z ulicy kobiecy głos, wzywający pomocy.
- Wybiegłem z domu, żeby zobaczyć, co się stało - opowiada. Okazało się, że ktoś starszej kobiecie wyrwał z ręki torebkę i ucieka w stronę pobliskiego lasu. - Świetnie znam okolicę, wiedziałem gdzie można mu odciąć drogę, więc pomyślałem, że jeśli pojadę rowerem, bez trudu go dogonię - mówi pogranicznik.
W pewnym momencie wyjechał wprost na uciekającego złodzieja, który na jego widok zmienił kierunek i zaczął biec wzdłuż torowiska. Strażnik rzucił więc rower w krzaki i ruszył za napastnikiem, krzycząc, żeby się zatrzymał. Jednak sprawca przyspieszył. - Pewnie sądził, że za chwilę się zmęczę i dam spokój, ale to nie ze mną - twierdzi strażnik.
Po trzech kilometrach siły opuściły przestępcę i T. Tomaszewski go dogonił. W tym czasie pojawili się trzej mężczyźni, którzy również słyszeli wezwanie o pomoc i postanowili samochodem odciąć drogę złodziejowi od innej strony. Sprawca został przekazany policji.
Warto naśladować
- Widziałem, jak przestępca wyrzuca coś w krzaki i wskazałem to miejsce policji - mówi chorąży. Dzięki temu kobieta odzyskała portfel z pieniędzmi.
T. Tomaszewski odpowiada, że do podobnej kradzieży doszło w jego rodzinie. Jakiś oprych na ulicy wyrwał torebkę jego babci, ale wtedy nikt nie ruszył jej na pomoc i złodziej uciekł. - Cieszę się, że tym razem sprawca poniesie karę - mówi. Rzecznik lubuskich strażników granicznych Mariusz Skrzyński podkreśla, że koledzy są dumni z T. Tomaszewskiego.
- Gdyby tak jak on i trzech innych mieszkańców Rzepina zachowywała się większość ludzi, to byłoby mniej przestępstw - twierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?