Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszedł do komina próbując ukryć się przed policją. Utknął tam

(ad)
Mężczyzna wszedł do komina próbując ukryć się przed policją. Wezwał ją jego brat, mężczyzna ten był bowiem agresywny i wszczął awanturę.
Mężczyzna wszedł do komina próbując ukryć się przed policją. Wezwał ją jego brat, mężczyzna ten był bowiem agresywny i wszczął awanturę. Archiwum "GL"
Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 lipca przed południem. Policję wezwał brat mężczyzny, który był agresywny i wszczął awanturę. Przed mundurowymi schował się w kominie.

Do zdarzenia doszło w sobotę około 9.40. W jednym z domów w Witnicy 43-latek wszczął awanturę. Był agresywny, próbował pobić swojego młodszego brata. Brat wezwał policję. Wtedy awanturnik postanowił się schować. Najpierw zabarykadował się na strychu, potem wszedł do komina. Wyjść już nie mógł. Na miejsce, poza policją, wezwano też straż pożarną. Strażacy zaczęli rozbiórkę komina. Na miejscu byli też policyjni negocjatorzy. Gdy komin rozebrano na tyle, że wyjście stamtąd było już proste, mężczyzna i tak odmawiał współpracy.

W końcu, po negocjacjach, dobrowolnie wyszedł z komina. Trafił do szpitala. Jeśli okaże się, że jest poczytalny, zostanie ukarany za naruszenie nietykalności lub pobicie, może też za zakłócanie porządku.

Zobacz też: Prezydent Zielonej Góry ma doradcę za 6 tys. zł

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska