Green Source jednak nie będzie inwestować w Kostrzynie

Dlaczego hiszpańska firma nie będzie inwestowała w Kostrzynie? Komisja Europejska nie wyraziła zgody na dofinansowanie tej inwestycji. Green Source liczyła, że dostanie ponad 140 mln zł dofinansowania z programu "Innowacyjna gospodarka". - Każdy duży projekt, którego wartość przekracza 100 mln euro, musi taką zgodę Komisji Europejskiej otrzymać - wyjaśnia R. Dziduch. Dodaje, że władze K-S SSE próbowały przekonywać hiszpańskiego inwestora, żeby ogromną, wartą 900 mln zł inwestycję podzielił na kilka etapów. Tak od lat robi na przykład firma ICT Poland, rozbudowując swój zakład etapami. Ale Hiszpanie nie chcieli się na to zgodzić. Byli zdecydowani przeprowadzić całą inwestycję za jednym razem. Była zgoda strony polskiej, wydanie zezwolenia przez K-S SSE było tylko formalnością, były też gotowe grunty pod inwestycję.

Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**

- Ale efekt jest taki, że inwestycja nie uzyskała akceptacji Brukseli. Argumentowano to tym, że technologia, która miałaby zostać wykorzystana w zakładzie, była zbyt konkurencyjna i mogłaby negatywnie wpłynąć na rynek zbóż - tłumaczy R. Dziduch.
Wyjściem z patowej sytuacji mogłoby być wykorzystanie do produkcji biopaliw alg. Przy zapewnieniu dogodnych warunków charakteryzują się ona szybkim tempem wzrostu. Do ich produkcji nie są potrzebne żyzne tereny, można do tego wykorzystywać nieużytki, hoduje się je nawet na pustyniach. Warunkiem jest dobre nasłonecznienie. Algo mogą być wykorzystywane do produkcji biodiesla i bioetanolu. Technologia jest już wykorzystywana na świecie, ale wykorzystanie jej w Kostrzynie wymagałoby całkowitego przestawiania produkcji.

Mieszkańcy miasta, ale też okolicznych miejscowości, wiązali z budową firmy produkującej bioetanol duże nadzieje. Zakład miał zajmować powierzchnię około 25 hektarów i zatrudnić ponad 200 osób.

Oferty pracy z Twojego regionu