W Zielonej Górze praktycznie nie ma ofert jednodniowych autokarowych wycieczek szlakiem regionalnych atrakcji - dlaczego? Przy okazji Winobrania pomyślmy, jak turystycznie promować nasz region.
Ziemia Lubuska jest atrakcyjna. Na naszych łamach wiele o tym piszemy, w tym o tych miejscach dopiero co "odkrywanych". Ale jest problem - większość tych miejsc jest trudno dostępna dla tych bez samochodu. PKS i kolej albo tam nie docierają, albo połączeń jest mało i są niewygodne. Wakacje wydają się wymarzonym czasem na wycieczki, w tym jednodniowe, autokarowe. Wyjazd rano, powrót wieczorem. W ramach wycieczki odwiedzenie z przewodnikiem jakiegoś zabytku, skansenu a potem wypoczynek nad jeziorem. W ramach biletu (za rozsądną cenę) mógłby być też jakiś lekki posiłek.
Hubert Małyszczyk, kierownik zielonogórskiego Centrum Informacji Turystycznej powiedział, co sądzi o naszym pomyśle: - Jednodniowe wycieczki autokarowe po regionie, z kilkoma obiektami do obejrzenia w ciągu dnia i wypoczynkiem nad jeziorem, to świetny pomysł - i dodaje, że takie wycieczki powinny również objąć lubuskie winnice (winobus na Winobranie to nie wszystko) i ludzie pytają o takie wycieczki, bo turyści mogliby wtedy z czystym sumieniem spróbować wina nie musząc siadać potem za kierownicę. - H. Małyszczyk mówi dalej: - Łagów, perła Ziemi Lubuskiej, a dojazd transportem publicznym z Zielonej Góry jest tak trudny, że nie rekomendowałbym tego transportu, zwłaszcza cudzoziemcom. Wycieczki mogłyby być rozwiązaniem - wyjaśnia.
Sprawdziliśmy ofertę kilku zielonogórskich biur turystycznych. W bogatej ofercie są też jednodniowe wycieczki autokarowe, ale na przykład do Berlina, Kórnika w Wielkopolsce czy na Dolny Śląsk. Lubuskiego dotyczyła tylko jedna - wycieczka do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień. Zainteresowało nas, dlaczego profesjonalne firmy turystyczne tego nie proponują? Może błędnie założyliśmy, że byliby chętni na takie wycieczki? Bo przecież gdyby byli klienci, to biura turystyczne odpowiedziałyby bardzo szybko i zasypałyby nas ofertami jednodniowych wycieczek szlakiem lubuskich atrakcji. Chciałaby się zapytać, skoro są wycieczki szlakiem zamków nad Loarą, to dlaczego nie ma wycieczek szlakiem lubuskich atrakcji, w tym zamków i pałaców, malowniczych ruin? Wierzymy, że wielu chętnie wybrałoby się do Paradyża-Gościkowa, do pałacu w Żaganiu, w Zatoniu, odwiedziło Mierzęcin, Wiechlice, a przy okazji spędziło czas nad jeziorem Dąbie, jeziorem Sławskim czy w gospodarstwie agroturystycznym lub w winnicy, itd. Powstałoby sporo nowych miejsc pracy w lokalnej branży turystycznej. Możliwości jest wiele. Ogranicza nas tylko wyobraźnia.
A jakie Wy macie pomysły na jednodniowe autokarowe wycieczki po naszym regionie?
Wszystkie informacje o Winobraniu 2014:**
Winobranie 2014 - program, koncerty, zdjęcia, wideo**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?