Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzkie kości leżały porozrzucane na polu pod Korczycowem

msz
Kości porozrzucać mogli np. poszukiwacze skarbów. W masowym grobie spoczywało sześć ciał, dwóch nie udało się w żaden sposób zidentyfikować.
Kości porozrzucać mogli np. poszukiwacze skarbów. W masowym grobie spoczywało sześć ciał, dwóch nie udało się w żaden sposób zidentyfikować. arch. fundacji Pomost
- Przeżyłem lekki szok - mówi Krystian Franczyszyn z Radomicka (gm. Maszewo) po tym, jak znalazł ludzkie czaszki na polu pod Korczycowem. - Jechałem drogą. Zobaczyłem dół. Wszędzie leżały kości. A przy nich guziki od mundurów.

Krystian na znalezisko natknął się pod koniec ubiegłego roku. Przy kościach były guziki. Po chwili Krystian zorientował się, że są one od mundurów niemieckich żołnierzy. Przysypał szczątki ziemią i odjechał. Być może właśnie tak sprawa mogłaby się zakończyć. Myśl o kościach nie dawała jednak Krystianowi spokoju. W internecie znalazł namiary na archeologiczną fundację z Poznania.

Archeolodzy do Korczycowa przyjechali na początku kwietnia. Przy ekshumacji natknęli się na cztery wojskowe nieśmiertelniki. Kości należały do czołgisty, lotnika i piechurów z armii Wermachtu. Porozrzucać je mogli na przykład poszukiwacze skarbów, a tacy w okolicy pojawiają się od czasu do czasu. W masowym grobie spoczywało sześć ciał, dwóch nie udało się w żaden sposób zidentyfikować.

Zobacz też: Szczątki małych dzieci. Krwawy sekret cmentarza (wideo, zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska