Osobowe daewoo w sobotę około 20.30 wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. Na miejscu zginął pasażer, a kierowca w ciężkim stanie został zabrany do szpitala. Policja zamknęła odcinek trasy, na którym doszło do tragedii.
Czytaj też: Tragedia koło Zdroiska. Pijany kierowca zabił trzy osoby (zdjęcia)
Wyznaczono objazdy przez Wojcieszyce. Na blokadach stały pojazdy z włączonymi sygnałami świetlnymi. W pewnym momencie od strony Różanek nadjechał samochód osobowy. Wjechał na rondo, na którym stał wóz straży pożarnej z włączonym sygnałami świetlnymi. - Kierowca zignorował sygnały oraz policjantów dających znaki do objazdu miejsca wypadku - mówi st. post. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Rozpędzone auto pojechało prosto w kierunku miejsca tragedii, gdzie pracowali policjanci. Citroen xantia z dużą szybkością przemknął obok miejsca wypadku i pojechał w kierunku Gorzowa. - Natychmiast ruszył pościg za samochodem - mówi st. post. Jaroszewicz. Kierowca nie reagował na znaki do zatrzymana się. Po drodze uszkodził dwa samochody.
Czytaj też: Śmiertelny wypadek pod Gorzowem na drodze nr 22
- Uciekinier został zatrzymany przy ul. Słowiańskiej w Gorzowie - mówi st. post. Jaroszewicz. Był pijany. Wydmuchał 1,5 promila alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?