Tragedia koło Zdroiska. Pijany kierowca zabił trzy osoby (zdjęcia)

O wypadku poinformowaliśmy pierwsi kilka minut po godz. 2.00 w sobotę w nocy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że audi A6 jechało od strony Strzelec Krajeńskich, a od strony Gorzowa fiat panda. - Na łuku drogi kierowca audi prawdopodobnie jechał za szybko . Zjechał na lewy pas ruchu i tam czoło zderzył się z fiatem pandą - informuje st. post. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Zginęły trzy osoby jadące fiatem. To dwie kobiety i mężczyzna. Sprawca wypadku, 28-letni kierowca audi, trafił do szpitala. Wiadomo już, że był pijany. Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. Nie odniósł on poważniejszych obrażeń. 28-latek został zatrzymany.

Zobacz też Najtragiczniejsze wypadki w 2013 roku (zdjęcia)

14.00
Grzegorz Rojek, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Gorzowie powiedział nam, że na miejsce natychmiast zjechali się strażacy z dwóch kierunków: od Gorzowa i od Strzelec. - Zastaliśmy jedno auto rozbite, na drodze, i drugie, zniszczone, w rowie. Kierowca audi nie miał obrażań zagrażających życiu - dodaje Rojek.
Strażacy natychmiast ruszyli w stronę zmasakrowanego fiata. Z przodu siedział mężczyzna i kobieta (on koło 40., ona przed 60.). Nie żyli. Z tyłu strażacy zauważyli nastolatkę. Rozcięli auto, ale na pomoc dziewczynie było już za późno...

16.00
Ustaliliśmy, że ofiary to rodzina. Prowadzący auto mężczyzna był synem starszej kobiety, która siedziała obok niego z przodu auta i ojcem młodszej, która siedziała z tyłu fiata.
Wszyscy mieszkali w małej wsi koło Strzelec Krajeńskich. Udało nam się skontaktować z jej sołtysem. - Straszna tragedia. Prosimy o uszanowanie bólu bliskich i przyjaciół. Dajcie im spokój - poprosił.
Mężczyzna, który zginął w wypadku, osierocił troje dzieci.

Niedziela, 15.00
Kierowca audi został przesłuchany w szpitalu (w sobotę przeszedł operację nogi). - Nie przyznał się do winy i zasłonił się niepamięcią - informuje Dariusz Domarecki, rzecznik prokuratury w Gorzowie. 28-latkowi grozi 12 lat więzienia. Śledczy chcą, by trafił do tymczasowego aresztu. O tym zdecyduje jednak sąd.

O wypadku przeczytacie też w poniedziałek (3 lutego) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje