Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga! Dopalacze wciąż są groźne

oprac. (jac), źródło: KMP Zielona Góra
Dopalacze wciąż są zagrożeniem dla młodych ludzi.
Dopalacze wciąż są zagrożeniem dla młodych ludzi. KMP Zielona Góra
W ostatnim okresie do zielonogórskich policjantów docierają informacje o kolejnych młodych ludziach przywożonych do szpitala z objawami silnych zatruć nieznanymi substancjami. W rozmowach z nieletnimi mundurowi dowiadują się, że palili "dopalacze" kupowane przez internet.

Przeczytaj też:** Polska w europejskiej czołówce pod względem spożycia narkotyków**

Dwa tygodnie temu na oddział ratunkowy zielonogórskiego szpitala trafiły dwie nastolatki, które ciotka jednej z dziewcząt w dziwnym stanie odurzenia znalazła na przystanku autobusowym na os. Pomorskim. Nastolatki wspólnie z kolegami paliły skręty z marihuaną zmieszaną z dopalaczami - potem źle się poczuły, zgubiły drogę w lesie i cudem dotarły na przystanek autobusowy. Gdyby pomoc lekarzy nie przyszła na czas mogłoby się to zakończyć dla dziewcząt tragicznie.

W ubiegłym tygodniu w Nowogrodzie Bobrzańskim nastolatka po wypaleniu skręta z dopalaczami miała halucynacje, biegała po ulicy, miała zaburzenia równowagi i rozbiła sobie głowę. W szpitalu lekarze odtruwali ją i dodatkowo opatrywali jej obrażenia.

Także w ubiegłym tygodniu na ulicy w Zielonej Górze zasłabła młoda dziewczyna - dobrze, że stało się to w obecności innych ludzi i szybko otrzymała pomoc. Jak się okazało ona również paliła dopalacze.

Zielonogórscy policjanci w ubiegły wtorek zatrzymali mężczyznę, który miał przy sobie kopertę z kilkunastoma torebkami dopalaczy kupionymi przez internet. Policja prowadzi już dochodzenie w tej sprawie.

Handlarze dopalaczami mieszają najróżniejsze substancje, czasem bardzo niebezpieczne - zwłaszcza dla młodych organizmów. Zagrożeniem jest również to, że lekarze nie mając informacji jakie substancje zażyła czy wypaliła zatruta osoba mają bardzo utrudnione działanie i opóźnia to ratowanie życia młodego człowieka.

Sprzedawcy w internecie, nazywają to "egzemplarzami kolekcjonerskimi", swoje produkty określają też jako "środek pochłaniający wilgoć", "odświeżacz powietrza", " substrat środków czyszczących", itp. Na opakowaniach nie ma składu tych preparatów, co jest podwójnie niebezpieczne dla zażywających.

Policja apeluje:

Zwracajcie uwagę na dziwne zachowanie Waszych dzieci, uczniów i wychowanków. Sprawdzajcie czy nie kupują w Internecie środków o dziwnym przeznaczeniu, w paczuszkach z wymyślnymi nazwami są zazwyczaj małe torebki strunowe z zawartością roślinnego suszu czy proszku. Rozmawiajcie z młodymi ludźmi jak straszne spustoszenie w organizmie i czasem trwałe uszkodzenia mózgu powoduje używanie tych chemicznych preparatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska