Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiktorek jest bardzo chory. Po naszym artykule pomoc finansową dla chłopca zadeklarował Robert Dowhan

Aleksandra Łuczyńska 68 363 44 60 [email protected]
Roczny Wiktorek z Lubska ma szczęście. Po naszym artykule pomoc chłopcu obiecał Robert Dowhan, prezes zielonogórskiego Falubazu
Roczny Wiktorek z Lubska ma szczęście. Po naszym artykule pomoc chłopcu obiecał Robert Dowhan, prezes zielonogórskiego Falubazu fot. Aleksandra Łuczyńska
- Pochodzę z tych stron, nie mogę postąpić inaczej - tłumaczy Robert Dowhan, prezes zielonogórskiego Falubazu.

Zobacz też ** FTo lekarze są winni temu, że dziecko ciężko choruje **

O Wiktorze z Lubska pisaliśmy w "Tygodniku Żarsko - Żagańskim" (wydanie z 24/25 lipca). Historia chorego chłopca poruszyła wiele serc. Zapowiedź artykułu ukazała się na stronie internetowej "GL", dzięki czemu kilka osób niemal natychmiast zadeklarowało chęć pomocy.
W ubiegłym tygodniu skontaktował się z nami Robert Dowhan, prezes zielonogórskiego Falubazu, który jak sam przyznaje z Lubskiem i okolicznymi miejscowościami, czuje się mocno związany. - To pierwszy powód, dla którego zdecydowałem się pomóc. To są tereny, na których się wychowałem, stąd moja deklaracja. Poza tym lubię pomagać potrzebującym. Jako radny oddawałem część diety na cele charytatywne - wyjaśnia prezes.

Zobacz też ** Chory chłopiec zgubił aparat za 70 tys. zł. Dzięki temu urządzeniu Tomek mógł się śmiać **

Ile pieniędzy Dowhan ma zamiar przeznaczyć dla chorego Wikorka, jeszcze nie wiadomo. Z pewnością jeszcze w tym tygodniu będą znane szczegóły. - Skontaktuję się z burmistrzem Lubska, chcę osobiście spotkać się z chłopcem i jego rodziną - zapewnia R. Dowhan.
Przypomnijmy, że Wiktor, który zaledwie trzy tygodnie temu skończył roczek, cierpi na bardzo wiele schorzeń ortopedycznych, oprócz tego ma zniekształconą małżowinę uszną, w jego lewym uszku brakuje kanałów słuchowych. Na prawe ucho słyszy zaledwie w osiemdziesięciu procentach. Za kilka lat czeka go operacja, która umożliwi poprawę stanu zdrowia, będzie to rekonstrukcja lewego ucha. Do tego czasu chłopiec musi korzystać ze specjalnego aparatu. Jednak jego zakup jest zbyt kosztowny dla rodziny chłopca. Cena takiego sprzętu to ok. 5 tys. zł.

- Cieszymy się bardzo, że ktoś już zadeklarował pomoc. Bardzo potrzebujemy tych pieniędzy. Do 5 sierpnia musimy kupić aparat, taką mamy umowę z NFZ. Mamy nadzieję, że uda nam się zebrać potrzebną kwotę - mówi Danuta Lubowiecka, prababcia chłopca. Numer konta, na które można wpłacać pieniądze na rzecz Wiktora znajduje się na stronie www.ldk.lubsko.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska