Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jurek Owsiak już rządzi Woodstockiem!

(olis)
Jurek Owsiak dziś oglądał teren, na którym niedługo zaczną się przygotowania do Woodstocku
Jurek Owsiak dziś oglądał teren, na którym niedługo zaczną się przygotowania do Woodstocku fot. Kazimierz Ligocki
- Trawa jest wyższa niż ostatnio - stwierdził Jurek Owsiak, gdy stanął dziś na polu woodstockowym. Był tam z burmistrzem Kostrzyna, policjantami i strażakami, żeby oficjalnie przejąć teren pod festiwal.
Na konferencji w kostrzyńskim Urzędzie Miasta Jurek Owsiak reklamował dopiero co wydaną książkę o festiwalu
Na konferencji w kostrzyńskim Urzędzie Miasta Jurek Owsiak reklamował dopiero co wydaną książkę o festiwalu fot. Kazimierz Ligocki

Na konferencji w kostrzyńskim Urzędzie Miasta Jurek Owsiak reklamował dopiero co wydaną książkę o festiwalu
(fot. fot. Kazimierz Ligocki)

- Wszystko już zapięte na ostatni guzik - mówił Owsiak na konferencji w kostrzyńskim Urzędzie Miasta. Wcześniej pomysłodawca Woodstocku i jego ludzie z fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mieli naradę z samorządowcami i służbami mundurowymi, a potem razem pojechali na dawny poligon, gdzie za 12 dni ruszy budowa wielkiej sceny i całego miasteczka woodstockowego.

Żeby tak się stało, fundacja WOŚP musiała oficjalnie wydzierżawić teren. Jak zwykle za symboliczną złotówkę. Od teraz ludzie Owsiaka są gospodarzami na 70 ha, gdzie odbędzie się 16. Przystanek Woodstock, po raz siódmy urządzany w Kostrzynie nad Odrą.

- Mamy już doświadczenie w organizacji imprezy - podkreślał burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt. Wyliczał, że miasto zapewni w tym roku aż 100 ratowników medycznych, 12 karetek i siedem łodzi. Imprezę będzie zabezpieczało 1 tys. 155 policjantów, około 100 strażaków (200 będzie w pogotowiu), a także prawie 40 policjantów z Niemiec.

Na czas przystanku zmieniona zostanie organizacja ruchu w mieście, a PKP Przewozy Regionalne uruchomią 32 dodatkowe pociągi.

Ci, którzy wybiorą się na Woodstock samochodem, będą musieli go zostawić na którymś z parkingów w pobliżu pola (w sumie przygotowano 40 tys. miejsc). Po raz pierwszy nie będzie można wjechać na teren imprezy autami. Ten zakaz zacznie obowiązywać od czwartku przed festiwalem do poniedziałku po imprezie.

- W tym roku rezygnujemy też z żetonów na jedzenie. Pomysł się nie sprawdził. Przepraszamy. Jedzenie będzie można kupić za pieniądze. Na pewno polepszą się też warunki na płatnym polu namiotowym. Co jeszcze... jedna z firm postawi nam maszt, dzięki któremu każdy będzie mógł na Woodstocku korzystać z internetu, jeśli będzie miał laptop - wyliczał na konferencji Jurek Owsiak. Poinformował też, że w tym roku scena folkowa stanie przy namiotach Akademii Sztuk Przepięknych, a na festiwalu będzie można kupić dopiero co wydaną książkę o historii Przystanku Woodstock.

Kolejna niespodzianka: w czasie Woodstocku reżyser Marek Piwowski zacznie pracę na drugą częścią kultowego filmu "Rejs". Woodstockowicze mają szansę załapać się na role, bo Piwowski będzie szukał twarzy i osobowości, które potem zabierze na zdjęcia do Grecji.

16. Przystanek Woodstock rusza 30 lipca i potrwa do 1 sierpnia. Budżet imprezy to 5 mln zł. Wystąpią na niej m.in. Papa Roach, Lao Che, Perfect, Armia, Nigel Kennedy czy Justyna Steczkowska. Gośćmi ASP będą m.in. Jerzy Buzek, Marek Kondrat, Andrzej Wajda czy Marek Niedźwiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska