MULTIMEDIA
MULTIMEDIA
Popatrz jak Gollob podpisuje kontrakt ze Stalą i kto okazał się świętym Mikołajem...
(czas: 2'26)
Rozmiar: 4 MB
- Sześć lat do was jechałem. I gdyby nie prezydent, pewno bym nie dojechał - powiedział św. Mikołaj, który dziś krótko po godz. 17.00 wszedł na scenę gorzowskiej Galerii Askana.
Dobrodusznym brodaczem szybko okazał się... prezes Stali Władysław Komarnicki. - Mam dla was wspaniały prezent: Tomasza Golloba! - wykrzyczał do mikrofonu.
Powitali go ,,Szkocją''
W centralnej części Askany oraz na przyległych do niej galeryjkach zgromadziło się ponad tysiąc fanów. Golloba powitali owacyjnie. Najpierw ,,Szkocją'', czyli coraz szybszym klaskaniem nad głowami, a potem gremialnym skandowaniem: ,,Tomek! Tomek! Tomek!''.
Zawodnik czuł się w blasku migających świateł i spowijających scenę dymów niczym rasowy showman. - Jeśli nie obniżę swojej formy, a szefowie Stali nadal będą mnie chcieli, to może razem będziemy świętowali 755-lecie miasta? - zapytał. Odpowiedział mu aplauz tłumu.
Roczną umowę z najlepszym polskim żużlowcem podpisali Komarnicki i wiceprezes gorzowskiego klubu do spraw sportowych Maciej Mularski. Chwilę później Tomek wzniósł do góry żółto-niebieski szalik.
Tutaj jest życie!
Po podpisaniu umowy, Gollob przez prawie pół godziny cierpliwie odpowiadał na pytania kibiców. - Gdybym miał jeździć tam, gdzie oferowano mi najwyższe zarobki, to dziś nie spotkalibyśmy się w Gorzowie - stwierdził. - Jestem w Stali, bo ten klub narodził się na nowo i ma wizję rozwoju. Tutaj po prostu jest życie!
Komarnicki dumnie obwieścił, że godzinę wcześniej podpisał umowy z 17 kolejnymi firmami, które wstąpiły do Biznes Speedway Clubu. Razem jest ich tam już ponad sto. A prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak zaprezentował wizję rozbudowy stadionu i zapewnił: - Żużel nie jest w Gorzowie sportem politycznym. On łączy, a nie dzieli, więc będziemy dbali o jego rozwój.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?