Głosowanie zakończone
Plebiscyt: ONA i ON

Prześlij zdjęcie do wielkiej galerii szczęśliwych par

Poznaliśmy się zaledwie 5 lat temu. Wszystko układało się cudownie do zaręczyn. Wtedy życie postanowiło nas zweryfikować. Pierwsza próba przyszła w czerwcu zeszłego roku. Miesiąc do wyczekiwanego wesela. Najpiękniejszego dnia w naszym życiu. Ale przyszła Pani Młoda postanowiła złamać dwie nogi. Zaproszenia rozdane, umowy podpisane. Na szczęście udało się nam przenieść dzień uroczystości na październik, bez większych problemów. 3 miesiące w gipsie, wspólna toaleta, marudna narzeczona, to była ogromna próba przedmałżeńska. W końcu ten dzień nadszedł. Panna młoda przewróciła się podczas pierwszego tańca, goście zamarli. Ale wszystko skończyło się dobrze i zabawa była świetna. To zdjęcie pokazuje najprawdziwsze szczęście, które towarzyszyło nam tego dnia. Od teraz wiemy, że aby było z górki musi być pod górkę. Dziękuję Ci za każdy wspólny dzień. Obyśmy potrafili patrzeć na siebie z taką samą miłością za kilkanaście lat. Wszystkie pieniądze z Wesela przeznaczone zostały na kupno mieszkania. Niestety deweloperzy nie wywiązali się z umowy i od września nie mamy gdzie mieszkać. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Dlatego miło by było dostać głosy, aby móc jechać chociażby na wymarzoną podróż poślubną.